31 lipca 2020

Francja: szkoły reorganizują „genderowo” place zabaw i boiska

(fot. Anatol Chomicz / Forum)

Francuskie szkoły uznały, że boiska i place zabaw dla uczniów są zbyt „zmaskulinizowane”. Placówki m.in. w Grenoble, Rennes, Bordeaux, czy Trappes, w celu walki ze stereotypizacją płciową zamierzają w nowym roku szkolnym uczynić obiekty sportowe „neutralnymi płciowo”.

 

Skoro w Grenoble (Isère) merem jest polityk partii Zielonych Éric Piolle, to można zrozumieć gdyby chciał boiska szkolne obsiać naturalną murawą. Jednak jego promocja ekologii polega na wspieraniu wegetarianizmu i walce z tradycyjnymi rolami płciowymi w społeczeństwie. Obecnie przestrzeń szkolną odczytuje jako „zbyt dedykowaną dla gier i zabaw chłopców”. Zapowiada więc „demaskulinizację” takich terenów. I pomyśleć, że w czasach, kiedy przygotowanie szkół do nowego roku szkolnego nastręcza tylu trudności, ze względu na pandemię koronawirusa, niektórzy widzą swoje priorytety w „genderyzacji” boisk.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Merostwo w Grenoble twierdzi, że „​​hałaśliwe gry sportowe” monopolizują szkolne podwórka i faworyzują rozrywkę skierowaną dla chłopców, przez co dziewczęta mogą się czuć odrzucane. Po przeprowadzeniu „konsultacji z dziećmi”, merostwo uruchomiło projekt „Libre Cour” (wolne podwórko). Blisko połowę przestrzeni mają tworzyć tereny zielone, np. ogródki warzywne, a asfaltowe nawierzchnie zostaną ograniczone do 30 proc. terenów szkolnych. Likwidacji ulegną przede wszystkim zbyt duże boiska szkolne do piłki nożnej. O ile kiedyś forsowano tezę, że sport to to zdrowie, teraz twierdzi się, że mecze rozgrywane np. na długich przerwach, to niemal dyskryminowanie osób niepełnosprawnych i dzieci, które „nie są zbyt wysportowane”.

 

Specjalnie nie ukrywa się też, że takie pomysły mają służyć „dekonstrukcji stereotypów płciowych od lat najmłodszych”. Podobne idee są wprowadzane powoli w całej Francji. W Trappes (departament Yvelines) dziedzińce szkolne są już przekształcane od 2018 r. Mają „uspokajać i relaksować” młodzież. Patrząc jednak na poziom przestępczości w mieście, okazuje się, że ta „terapia” sprawdza się dość słabo. Zastępca mera zajmujący się planowaniem i środowiskiem, Thomas Urdy mówi, że celem jest też „dekonstrukcja stereotypów płciowych”. Miejscowi muzułmanie jednak nie poddają się zmianom zbyt chętnie.

 

Te same cele przyświecają socjalistycznym władzom w Rennes, gdzie przy szkołach jest pełno zieleni, ogródków warzywnych, a nawet ścieżek rowerowych. W Bordeaux teren przyszkolny zaadaptowano do gier ekologicznych, które mają przysposabiać dzieci do walki o ocalenie planety.

Destrukcyjna wyobraźnia lewicowych elit zdaje się nie mieć granic. I możny by się z tego śmiać, gdyby nie to, że swoje eko-genderowe pomysły przeprowadzają na dzieciach.

 

BD

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 100 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram