14 maja 2018

Próbowano wstrzymać pogrzeb Alfiego Evansa. Chodziło o przeprowadzenie badań ciała dziecka

(fot. flickr.com)

W dzień pożegnania małego chłopca, do sądu wpłynął wniosek o zatrzymanie czynności pogrzebowych. Powodem tego miało być przeprowadzenie dokładnych badań nad ciałem chłopca w celu sprawdzenia bezpośredniej przyczyny śmierci.

 

Jeszcze w dniu pogrzebu, 14 maja 2018 r. John Allman, działacz chrześcijański i kandydat do parlamentu Wielkiej Brytanii złożył wniosek w Królewskim Sądzie Sprawiedliwości dotyczący przerwania pogrzebu w celu przeprowadzenia niezbędnych badań umożliwiających poznanie bezpośredniej przyczyny śmierci dziecka.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Nie doczekawszy się odpowiedzi od prawników rodziców Alfiego (…), uznałem za stosowne podjęcie decyzji o złożeniu w Królewskim Sądzie Sprawiedliwości wniosku o to, by pogrzeb lub kremacja nie nastąpiła bez odpowiedniego przebadania post mortem i przeprowadzenia badań toksykologicznych ciała dziecka w celu ustalenia bezpośredniej przyczyny śmierci Alfiego” – napisał na swojej stronie internetowej.

 

John Allman zaznaczył, że w przypadku sprawy Alfiego istnieją poważne podejrzenia co do tego, że mógł on umrzeć „z pomocą osób trzecich”. W celu ich wyjaśnienia, nieodzowne jest przeprowadzenie rzetelnego badania, a pogrzeb lub kremacja ciała dziecka uniemożliwi je na zawsze.

 

Pomimo wpłynięcia wniosku do sądu, pogrzeb chłopca odbył się zgodnie z planem.

Setki obserwatorów towarzyszyło konduktowi pożegnalnemu na ulicach Liverpoolu. Rzesze osób mogły oddać hołd chłopcu podczas przejazdu samochodu z jego trumną koło stadionu Evertonu, którego zagorzałym kibicem był ojciec Alfiego.

 

Karawan ozdobiono kwiecistymi napisami  „nasz bohater” i „wojownik”. Zgromadzone tłumy rzucały na maskę karawanu róże. Wiele osób miało specjalne t-shirty ze zdjęciem malucha i napisem „Chłopiec, który zjednoczył świat”.

 

Sama uroczystość pogrzebowa miała charakter prywatny i odbyła się w miejscu niejawnym, bez obecności prasy i osób wspierających Alfiego. NIe wiadomo, czy ciało dziecka zostało skremowane.

 

 

Źródło: bbc.com / johnallmanuk.com / KAI

PR

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 126 904 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram