3 września 2012

Nie zapłacimy za upadłoś banków… ale za nową instytucję UE

(hisks / sxc.hu)

Komisja Europejska wpadła na pomysł, w jaki sposób rozwiązać problem upadających banków. Eurobiurokraci się cieszą i zapewniają, że dzięki temu rozwiązaniu obywatele państw członkowskich nie poniosą kosztów związanych z restrukturyzacją i upadłością instytucji finansowych. Problem w tym, że tymi kwestiami ma się zająć nowy urząd ds. likwidacji banków, a jak wiadomo wszelkiego rodzaju instytucje państwowe czy unijne są z reguły finansowane z pieniędzy podatników. Czy zatem rzeczywiście nie poniesiemy żadnych kosztów, związanych z uzdrawianiem sektora bankowego?

 

Stefaan De Rynck, rzecznik komisarza ds. rynku wewnętrznego Michela Barniera, twierdzi, że upadłość ma być ważnym elementem przyszłej unii bankowej. Do czasu powstania nowego urzędu tego rodzaju kompetencje będą leżeć po stronie władz krajowych. Jego zdaniem należy rozróżnić kwestię nadzoru i upadłości, która jest wynikiem tego, że nadzór nie zadziałał. Uważa on, że zarówno nadzór jak i nowy urząd zajmujący się upadłościami, choć niezależne od siebie, powinny ze sobą współpracować.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Według Brukseli, aby podatnicy nie musieli ponosić kosztów uzdrawiania sektora bankowego kraje należące do unii bankowej powinny stworzyć fundusze, pochodzące ze składek wpłacanych przez banki. W przyszłości miałby powstać jeden ogólnounijny fundusz upadłościowy, którym miałby dysponować urząd ds. likwidacji banków. Faktycznie oznacza to, że mimo zapewnień eurokratów, jak zwykle zapłacą za to obywatele, wszak pieniądze wpłacane przez banki do funduszu będą pochodzić z kieszeni klientów banków, pomijając fakt, że sam urząd powstanie za pieniądze z budżetu UE, które przecież również pochodzą z naszych kieszeni.

 

Kiedy powstanie nowa instytucja na razie nie wiadomo.  Michel Barnier ma nadzieję, że do końca roku zakończą się prace nad finansowaniem niewypłacalnych banków oraz wspólnym funduszem gwarantowania depozytów bankowych, któremu sprzeciwiają się jednak Niemcy. Powstanie wspólnego nadzoru bankowego ma być pierwszym krokiem do powołania unii bankowej, a drugim wspomniany fundusz likwidacyjny oraz fundusz gwarancji depozytów.

 

Iwona Sztąberek

Źródło: www.money.pl

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram