O. James Martin SJ wraz z organizacjami wspierającymi afirmację agendy LGBT w Kościele promuje różaniec w kolorach tęczy. Wraz z różańcem, amerykański jezuita wzywa do modlitwy za osoby LGBT by „jak najszybciej skończyły się ich cierpienia”, oraz by zostały zaakceptowane nie tylko we wszystkich „kościołach” ale także w… meczetach i synagogach.
Tzw. „Różaniec Współczesnych Cierpień” został zaprojektowany przez Contemplative Rebellion, amerykańską organizację podającą się za katolicką grupę walczącą z nierównościami społecznymi i dyskryminacją. Autorzy zaznaczają, że różaniec powinien służyć do modlitwy o pełną akceptację osób LGBT w Kościele. Grupa wskazuje, że modlitwa za pomocą „katolickiej biżuterii” ma za zadanie „przełamać bariery oddzielające wiarę, rasę, pozycję społeczną czy nierówności wynikające z różnicy wynagrodzeń”.
Wesprzyj nas już teraz!
W dalszej części opisu różańca, motywacje organizacji zakrawają nie tylko o prowokację, ale wyrażają jawny sprzeciw wobec nauki Kościoła. „Modlimy się za pary LBGT, ich dzieci, oraz ich wielopokoleniowe rodziny. Modlimy się o to by zostali otoczeni miłością i akceptacją jako ludzie stworzeni na obraz i podobieństwo Boga”.
Do promocji różańca włączył się znany propagator agendy LGBT w Kościele, o. James martin SJ. „Drodzy przyjaciele, nikt nie zapłacił mi za jego promocję, ale pragnę byście i wy mogli doświadczyć dzieła sztuki jakim jest Różaniec Współczesnych Cierpień” – napisał na swoim twitterze.
Dear friends: No one asked me (or paid me) to share these, but I thought you’d like to see two new works of art: the Rosary of Modern Sorrow (which invites us to pray for various types of sufferings) and a new (Middle Eastern) Holy Family Christmas card. https://t.co/PPDUM35wfd pic.twitter.com/2yzgRIsrcI
— James Martin, SJ (@JamesMartinSJ) 4 grudnia 2018
Pod postem kontrowersyjnego jezuity momentalnie rozgorzała prawdziwa burza. „Ojcze, ten Różaniec Współczesnych Cierpień, jeżeli wprost nie obraża Niepokalanego Serca Maryi, to niebezpiecznie się do tego zbliża. Modlenie się na nim w przestawianych przez autorów intencjach zniekształca Jej Różaniec, który jest rozważaniem tajemnic. Nie wprowadzaj zamętu wśród swoich zwolenników” – czytamy w jednej z odpowiedzi na wpis o. Martina.
Źródło: lifesitenews.com / twitter.com
PR