3 maja 2019

Targowica, pogaństwo i bałagan moralny źle się kończą. Trzeba budować na Chrystusie

(MEDIA WNET [CC BY-SA 2.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0)])

O wierze i rodzinie, które stanowią o sile narodu oraz destrukcyjnym działaniu z dala od praw, sprawiedliwości, uczciwości i etyki mówił abp Józef Michalik, który przewodniczył Mszy św. w bazylice archikatedralnej w Przemyślu. Były przewodniczący KEP skrytykował warszawską Kartę LGBT+ wskazując, że nie jest ona przejawem nowoczesności, ale pogaństwa.

 

Emerytowany metropolita przemyski przypomniał, że tuż po uchwaleniu Konstytucji 3 Maja, kilku magnatów zawiązało konfederację targowicką i poszło na współpracę z Rosją. – Nie wolno nam i dzisiaj szukać pomocy przez gest targowicy. A widzimy, że próbuje się opluwać Polskę na zewnątrz. Zamiast zgromadzić siły do odrodzenia duchowego, moralnego, do większej uczciwości, niestety próbuje się zohydzać imię Polaka. Musi to boleć. Są tacy, historia ich zapisze, tak jak zapisała wszystkich ludzi nieuczciwych, zdrajców dobrej sprawy – mówił.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Abp Michalik zauważył, że Unia Europejska nie chce wspominać o chrześcijaństwie w swojej historii. – To jest podcinanie korzeni, to odwrócenie się od tego, co jest fundamentem trwałym – stwierdził. Hierarcha mówił, że ilekroć w przeszłości odchodzono od praw sprawiedliwości, uczciwości, etyki, tylekroć takie sytuacje źle się kończyły w historii tych narodów.

 

Abp Michalik zauważył, że próbuje się współcześnie uchwalać prawa przekreślające etykę i wprowadzające bałagan moralny. – Trzeba, żebyśmy odpowiedzieli sobie w sumieniu, czy to jest droga bezpieczna – wskazywał. Kaznodzieja skrytykował przy tym warszawską Kartę LGBT+. – To jest nowoczesność? To jest pogaństwo. Pogaństwo nie jest nowoczesnością, pogaństwo doprowadziło do upadku cesarstwa, imperia. Pogaństwo nie jest siłą moralną, która jest potrzebna w dzisiejszych czasach – przestrzegał.

 

Były przewodniczący KEP zachęcał do promocji wartości chrześcijańskich w swoich środowiskach. – Potrzebna jest miłość bezinteresowna, czysta, wierna. Nie ta miłość zmysłowa, którą promuje się, która staje się destrukcyjna – mówił. – Trzeba, żebyśmy byli świadkami wiary, uczciwości, prawości. Trzeba, żebyśmy umieli twórczo spojrzeć na krzyż. Pomoże nam obecność Maryi, matki naszej, żebyśmy pobudzili nasze sumienia, żebyśmy przywrócili to, od czego zależy siła naszego narodu: wiarę przez modlitwę – wskazywał abp Michalik.

 

Kaznodzieja podkreślił, że Polska przetrwała lata zaborów, okupacji i komunizmu, ponieważ „rodzina była silna”. Wskazywał, że dzisiaj rodziny powinny szukać swojej siły w codziennej modlitwie. – To będzie siła naszego narodu – powiedział.

 

Źródło: KAI

MA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram