22 grudnia 2014

Nowy list do porucznika Borewicza

Chciałbym zwrócić Państwa uwagę na ciekawy tekst, zamieszczony w Plusie-Minusie z minionego weekendu. Odnosi się on do słynnego swego czasu listu Mirosława Dzielskiego do porucznika Borewicza. Tym razem opublikowano list do nowego wcielenia porucznika – do Malanowskiego z programu telewizyjnego.


Młodszym czytelnikom przypomnę, że w roku 1979 Mirosław Dzielski opublikował tekst pt.:  „Jak zachować władzę w PRL. Życzenia noworoczne dla por. Jerzego Borewicza”. Manifest ten, adresowany do bohatera serialu „07 zgłoś się” był propozycją dla części władz. Dzielski proponował w nim dokonanie zmiany ustroju i przejęcie rzeczywistej własności przedsiębiorstw państwowych. List wśród wielu opozycjonistów wywołał oburzenie, później został prawie zapomniany. Teraz Krzysztof Budziakowski, szef Fundacji Zygmunta Starego wystosował podobny list do… „Malanowskiego i partnerów” – to tytuł serialu w którym występuje dziś Bronisław Cieślak, znany z „07 zgłoś się”. Dziś wciela się we właściciela agencji detektywistycznej, co nie jest bez znaczenia dla treści opublikowanego w dodatku do „Rzeczpospolitej” tekstu.

Wesprzyj nas już teraz!

List w sposób ironiczny – ale przy pochyleniu się nad nim być może ironia jest li tylko środkiem stylistycznym – gratuluje takim jak porucznik Borewicz, którzy przecież dziś „nie przedstawiają się (…) już stopniem oficerskim, a w wyniku zawirowań historycznych (woleli) też zmienić nazwisko”. Autor jednak „przez wzgląd na przeszłość” tytułuje Malanowskiego „po staremu (…)  choć dzisiejszy stopień jest na pewno wyższy”.

„Przede wszystkim – gratulacje! Przyjemnie popatrzeć: minęło dwadzieścia pięć lat, ale najwidoczniej dobrze przez Pana wykorzystanych. Zamiast wytartej kurtki M65 – marynarka od Ermenegildo Zegny, wysłużonego Poloneza zastąpił Pan eleganckim Chryslerem… można by pomyśleć, że jest dobrze. Również Pańscy Partnerzy zdają się być żywym potwierdzeniem słusznej propozycji, złożonej ongi przez Mirosława Dzielskiego” – czytamy dalej w liście Budziakowskiego.

Autor zauważa, że propozycja Dzielskiego została rozważona przez „partnerów Malanowskiego”, a po uzyskaniu ich akceptacji, jej fundamentalne założenia zostały wcielone w życie. Przytacza liczne dowody na potwierdzenie tej tezy – kontrola za pomocą pałek i bagnetów stała się niesmacznym przeżytkiem, więc stare służby wzięły się na sposób i „transformowały” ku władzy kapitalistycznej. Budziakowski licznie wymienia sektory, w których rządzą ludzie poprzedniego reżimu.

Piszę o tym tekście do PCh24.pl, bowiem promujecie Państwo na tym portalu reżysera Grzegorza Brauna, który – jak powszechnie wiadomo – nakręcił trzy części cyklu „Transformacja”. W filmach tych zwraca uwagę na „przekształcenia” systemu komunistycznego „od Lenina do Putina (ostatnia część ciągle w planach)”. Ciekawe, że rzecz podobnie widzi redakcja „Rzeczpospolitej”, która zdecydowała o publikacji tekstu.

Kolejny cytat – „Rzecz jasna, cały projekt przemiany obejmował nie tylko Polskę i musiał zostać zaakceptowany przez Waszych Sowieckich Towarzyszy. Jaki mają oni wpływ na Was dzisiaj, tego nawet nie próbuję opisywać, ale jestem przekonany, że ich sposób myślenia uległ również radykalnej zmianie. Nie działają

z poczuciem misji wprowadzenia komunizmu na całym świecie. Wystarczają im pieniądze i wzmacnianie własnego państwa. Wy o tej drugiej rzeczy zapominacie” – pisze autor listu. Przypomina też, że „Jerzy Buzek w 2004 roku powiedział, że najważniejsze rozstrzygnięcia zapadają poza Sejmem i rządem, oraz że polityka, jak ją widzą wyborcy, jest jak chiński teatr cieni”.

Na koniec Budziakowski – by porównaniom z listem Dzielskiego stało się za dość – również składa propozycję „partnerom Malanowskiego”, sugerując, że nie osłabianie ale wzmacnianie pozycji Polski powinno leżeć na sercom tym, którzy rzeczywiście w niej rządzą.

Polecam ten tekst, opublikowany pod tytułem „Odkryjcie, że jesteście Polakami. List otwarty do Malanowskiego i Partnerów”.

 

Łukasz z Zielonej Góry

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie