26 października 2017

„Nowe spojrzenie” na Humanae vitae w murach Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego

(Zdjęcia ilustracyjne. By Andreas Tille (Own work) [CC BY-SA 4.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)], via Wikimedia Commons)

W tym miesiącu Papieski Uniwersytet Gregoriański w Rzymie zainicjował serię prelekcji-pogadanek, które potrwają do maja przyszłego roku. Poświęcone są encyklice Pawła VI Humanae vitae. Mają one pomóc – w związku ze zbliżającą się 50 rocznicą powstania – w „nowym spojrzeniu” na dokument, który w dużej mierze odnosi się do kwestii szeroko pojętego planowania rodziny. Potępia on m.in. sztuczne metody antykoncepcyjne.

 

Prezentacje organizowane przez Wydział Nauk Społecznych i Teologii Moralnej na jezuickim uniwersytecie są uznawane za „pierwsze interdyscyplinarne” studium badawcze encykliki błogosławionego Pawła VI.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W dotychczasowych prelekcjach wykładowcy zwrócili uwagę, że Sobór Watykański II poprzedziła „wielka przemiana społeczna” z 1968 roku, która „zaproponowała” Kościołowi „rewizję” i „przeanalizowanie znaków czasu”, „szukanie rozwiązań w zgodzie z intelektualnymi oraz społecznymi wyrazami dobrej woli”.

 

Organizatorzy wykładów chcą „spojrzeć na rzeczywistość rodziny, biorąc pod uwagę jej przemianę, potrzeby i nadzieje przy jednoczesnym harmonijnym poszanowaniu wszystkich stron, które ją tworzą”.

 

Encyklika Pawła VI z 1968 roku potwierdzała zakaz stosowania sztucznej antykoncepcji, wskazując, że jest to czyn „wewnętrznie zły”, Jednocześnie zatwierdzała tzw. naturalne metody planowania rodziny i podtrzymała nauczanie Kościoła dotyczące miłości małżeńskiej oraz odpowiedzialnego rodzicielstwa.

 

Dziewięć prezentacji z serii „Podróż rodziny, 50 lat od Humanae vitae” wygłoszą tacy teologowie jak ojciec Maurizio Chiodi, który będzie mówił o „ponownym czytaniu Humanae Vitae (1968) w kontekście Amoris laetitia (2016)” i argentyński jezuita o. Miguel Yanez, jeden z głównych organizatorów pogadanek, który w miniony czwartek zainicjował pierwszy temat prelekcji: „1968-2018: Złożoność oceny”.

 

– Przede wszystkim chcemy teraz przemyśleć teologicznie sytuację w rodzinie – mówił o. Yanez 19 października. – Jak wiemy, „Amoris laetitia” zajmuje się problemami w kontekście zmian w czasie, są więc punkty w „Humanae vitae”, które musimy rozważyć w świetle nowej sytuacji, w świetle nauczania papieża Franciszka – konstatował.

 

Ojciec Yanez, który wykłada teologię na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim i jest bliskim przyjacielem papieża Franciszka przekonywał, że antykoncepcja nie jest podstawą Humanae vitae i „wiele problemów” pojawiło się w ciągu ostatnich 50 lat. – Problemy narosły, stały się bardziej skomplikowane i dlatego nie chcemy, aby pozostały, lecz by je przezwyciężyć – argumentował. Argentyński profesor będzie mówił m.in. o „parach i relacjach rodzinnych: rozczarowanie, opór i nadzieja”.

 

W maju 2015 roku ojciec Yanez uczestniczył w „tajnym synodzie” zorganizowanym na uczelni gregoriańskiej, podczas którego wielu teologów zastanawiało się, jak pokierować pracami Synodu o Rodzinie, by uczestniczący w nim hierarchowie przestali uznawać związki homoseksualne za „wewnętrznie złe” i wprowadzili kontrowersyjną „teologię miłości”.

 

W przeszłości jeden z wykładowców, ojciec Chiodi, próbował usprawiedliwiać antykoncepcję, używając argumentów, które są potępione w encyklice papieża Jana Pawła II Veritatis splendor. Profesor teologii na Uniwersytecie Settentrionale we Włoszech w Mediolanie, został niedawno powołany do Papieskiej Akademii Życia.

 

Na początku tego roku o. Chiodi i o. Yanez wzięli także udział w prezentacji książki zatytułowanej „Amoris laetitia: Punkt zwrotny dla teologii moralnej”, wydanej przez Stephana Goertza i Caroline Witting, w której stwierdza się, że adhortacja Franciszka reprezentuje przesunięcie paradygmatu dla całej teologii moralnej, a zwłaszcza ma to zastosowanie w interpretacji Humanae vitae.

 

– Nie tylko „Amoris laetitia”, ale także „Evangelii gaudium” (adhortacja Franciszka z 2013 roku, która jest swego rodzaju oświadczeniem misyjnym jego pontyfikatu) mówi o procesach, przemawia o życiu ludu Bożego, dla którego niemożliwe jest odszukanie Boga, by żyć zgodnie z Ewangelią, z nauczaniem – mówił 19 października o. Yanez. – Więc staramy się znaleźć stanowisko pozostające w ciągłości z nauczaniem Pawła VI, a także oświadczeniami episkopatów na temat encykliki – dodał.

 

Przemawiający podczas pogadanki franciszkanin, o. Giuseppe Bonfrate zauważył, że ważne jest, aby podążać za przykładem papieża, który prosi pasterzy o „zrozumienie i miłosierdzie w związku z trudnościami niektórych ludzi”. Ojciec Bonfrate, jeden z teologów dogmatycznych na Uniwersytecie Gregoriańskim zaznaczył w pogadance, że nie można „przyjąć tego samego podejścia względem każdej osoby”. Mówił o potrzebie zmiany „paradygmatu moralnego”, dodając, że nauczanie jest dynamiczne, a nie statyczne i określone dla pewnego czasu. Nauka Kościoła z kolei „rozwija się”.

 

Jego zdaniem antykoncepcja nie jest głównym powodem kryzysu w rodzinie, ale raczej jest nim „utrata wartości świętości związku małżeńskiego”. O. Bonfrate dodał, że w sprawie Humanae vitae, ważne jest, aby mieć „ukształtowane sumienie” zdolne do odróżniania dobra od zła, zamiast „indoktrynować” osoby.

 

Amoris laetitia „sprawia, że ​​ten punkt bardzo wyraźnie czyni pojęcie kształtowania sumienia elementem rozeznania”. – Wcześniej to nie było tak rozwinięte w nauczaniu – zastrzegł, podkreślając, że obecne nieporozumienia związane z adhortacją Franciszka nie są wyrazem „pęknięcia”, ale „rozwojem doktryny”.

 

W komentarzu dla „La Stampy” o zbliżających się pogadankach, inny mówca, Emilia Palladino, profesor nauk społecznych na Uniwersytecie Gregoriańskim stwierdziła, że „wydaje się interesujące odejście od Humanae vitae, aby zastanowić się nad zmianami zachodzącymi w związkach i w rodzinie w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat”. Dodała, że ​​ostatnie półwiecze miało kluczowe znaczenie dla historii Włoch, Europy i świata po rewolucji seksualnej lat sześćdziesiątych, która „zmieniała wiele rzeczy”. Z tego powodu ​​te dwa wydziały chciały „pogłębić rzeczywistość rodziny dzisiaj, analizując Humanae vitae”.

 

Dodała też, że encyklika „niesłusznie przeszła do historii” jako wyłącznie sprzeciwiająca się antykoncepcji. Stwierdziła, że ​​dotyczy ona również wielu innych dziedzin, takich jak „polityka społeczna dla rodzin, nowe rodziny w środowisku, w którym są imigranci, zmiany demograficzne”. – „Humanae Vitae” będzie więc punktem wyjściowym znaczenia i treści, które zamierzamy rozwijać w świetle ostatnich pięćdziesięciu lat – zastrzegła.

 

Pogadanki mają dotyczyć także kwestii biotechnologii i kontroli nad życiem, „rodziny w kontekście zmian demograficznych i modeli rozwoju”, „nowej wielokulturowości: migracja, wyspy kulturowe, konflikty pokoleń”, „polityki społecznej dla rodzin” itp.

 

Prelekcje są skierowane przede wszystkim do studentów, ale może w nich uczestniczyć każdy, kto interesuje się tematem.

 

W tym roku Watykan powołał czteroosobową komisję, aby promować wszechstronne i autorytatywne studium Humanae Vitae w związku ze zbliżającą się 50-rocznicą powstania dokumentu. Koordynatorem komisji jest. ks. Gilfredo Marengo. Duchowny tłumaczył mediom, że jego rola polega na przeprowadzeniu „historyczno-krytycznego badania rekonstrukcji całego procesu powstawania encykliki”. Krytycy obawiają się, że celem komisji będzie podważenie wymowy encykliki Pawła VI, zwłaszcza w kwestii antykoncepcji.

 

 

Źródło: ncrregister.com

AS

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 665 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram