28 maja 2014

Dziś prezydent USA Barack Obama podczas przemówienia w słynnej Akademii Wojskowej West Point będzie bronił dotychczasowej polityki zagranicznej Waszyngtonu. Analitycy spodziewają się także, że przedstawi on też jej nowe kierunki.

 

Eksperci, publicyści i dziennikarze amerykańscy twierdzą, że z powodu ostrej krytyki uderzającej w Biały Dom, prezydent Obama wykorzysta dzisiejsze przemówienie, by bronić koncepcji rozwiązywania konfliktów międzynarodowych wszelkimi dostępnymi metodami dyplomatycznymi, rezygnując z interwencji wojskowych.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Prezydent Obama jest ostro krytykowany przez rodzimych polityków za pasywne podejście wobec wrogów. Przeciwnicy prezydenta zarzucają mu, że jego brak zdecydowania pozwolił rosyjskiemu prezydentowi Władimirowi Putinowi zrujnować Ukrainę. Obamie zarzuca się również nieuregulowanie sytuacji w Syrii i na Morzu Południowochińskim, gdzie Chiny śmiało sobie poczynają wobec sąsiadów.

 

Amerykański prezydent tuż po powrocie z podróży po Azji pod koniec kwietnia polecił swoim współpracownikom przygotować przemówienie wyjaśniające jego politykę zagraniczną. W przemówieniu miały się znaleźć istotne informacje dotyczące przyszłych posunięć i sposobów radzenia sobie z konfliktami międzynarodowymi.

 

Jak zauważył jeden z pracowników Białego Domu, prezydent zamierza podkreślić, iż jest przeciwny zarówno izolacjonizmowi jak i jednostronnemu działaniu Ameryki. Opowiada się za wielostronną dyplomacją i ścisłą współpracą międzynarodową w ramach instytucji ponadnarodowych.

 

Prezydent nie zamierza odwoływać się do interwencji wojskowych takich, jak te w Iraku czy w Afganistanie. W odniesieniu do Ukrainy prezydent preferuje system sankcji.

 

Wielu polityków w Waszyngtonie obawia się, że brak ostrzejszej reakcji wobec Moskwy po zajęciu Krymu zachęci Chiny do śmielszych poczynań na Morzu Południowochińskim, zwłaszcza że Chińczycy już rozpoczęli odwierty w poszukiwaniu surowców na wodach przynależących do Wietnamu.

 

Wciąż też pozostaje nie rozwiązana sprawa wojny w Syrii. Obama podkreśla , że Syria jest przystanią dla bojówek terrorystycznych. W związku z tym rozważa możliwość dozbrojenia i zwiększenia tajnej pomocy dla umiarkowanego odłamu syryjskich rebeliantów.

 

Jak zaznaczył jeden z urzędników Białego Domu w przemówieniu oprócz nacisku na zrównoważoną współpracę międzynarodową ma pojawić się też szereg problemów globalnych, do których nie przywiązywano większej wagi w przeszłości np. zmiany klimatyczne, handel zamorski itp.

 

 

Źródło: reuters.com, AS.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 100 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram