11 lutego 2019

Macedonia: sojusz z NATO, wybory prezydenckie. Bałkany uciekają spod rosyjskich wpływów

(Premier Macedonii Zoran Zaev oraz szef NATO Jens Stoltenberg, źródło: NATO)

6 lutego przedstawiciele 29 państw – członków NATO podpisali protokół o wstąpieniu Macedonii do Paktu Północnoatlantyckiego, dwa dni później przewodniczący parlamentu w Skopje poinformował, że datę wyborów prezydenta państwa wyznaczono na 21 kwietnia. Polityczne zmiany, jakie zachodzą na Bałkanach, są ważne szczególnie dla Europy Środkowej, która coraz mocniej wychodzi z rosyjskiej strefy wpływów.

 

Kadencja obecnego prezydenta Macedonii, Ǵorge Iwanowa upływa w maju, więc rozstrzygnięcie o tym, kto zasiądzie w fotelu prezydenta kraju w przełomowym roku, musi zapaść wcześniej. Wyznaczony przez przewodniczącego Zgromadzenia Republiki Macedonii

Wesprzyj nas już teraz!

Talata Xhaferi termin pozwala na przeprowadzenie wysoce prawdopodobnej drugiej tury wyborczej 5 maja. Ǵorge Iwanow w tegorocznych wyborach już nie może brać udziału, ponieważ piastował najwyższą funkcję w państwie już dwie pięcioletnie kadencje, a konstytucja nie dopuszcza trzeciej reelekcji. Taka sytuacja otwiera drogę nowym kandydatom, którzy mogą w czasie kampanii uderzać w tony populizmu i pogłębiać podziały w i tak już mocno rozbitym społeczeństwie.

 

Popierane przez większość polityków w Skopje wejście do NATO, okupione ustępstwem wobec Grecji w sprawie zmiany nazwy kraju, może być wykorzystane przez prorosyjską i proserbską część ugrupowań politycznych. Na sytuację w Macedonii coraz większy wpływ będą mieć też Albańczycy, stanowiący ok. 25 proc. obywateli, optujący za przynależnością do NATO ze względu na twardą politykę Sojuszu Północnoatlantyckiego wobec Serbii.

 

Dla Europy Środkowej przebieg kampanii w Macedonii oraz wyniki pierwszej tury będą wiarygodnym probierzem nastrojów społecznych i pozwolą na ocenę, na ile kolejny członek NATO będzie w stanie stabilizować sytuację na gorących Bałkanach, a na ile będzie sam potrzebował wsparcia zewnętrznego. Przez państwa rysujące wizję politycznego projektu Trójmorza, rozwój sytuacji w Skopje powinien być precyzyjnie oceniany. Na razie bowiem na sytuację w tej części Bałkanów większy wpływ mają kraje starej UE, sceptyczne wobec pomysłów wyemancypowania się Europy Środkowej poprzez niezależną od Berlina czy Paryża inicjatywę Trójmorza.

 

Jan Bereza

Źródła: RBK.ru, DW.com, Izwiestia, Tageschau

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram