„Pedofilia to odrażające przestępstwo i grzech. By nie dochodziło do niej więcej w Kościele trzeba wreszcie zwalczyć lobby homoseksualne wśród duchownych” – napisał na Twitterze ks. Tomasz Brussy, za co spadła za niego fala krytyki. O angażowaniu się w politykę, obecnych problemach Kościoła oraz katolickiej młodzieży rozmawia z księdzem Piotr Relich.
Jest ksiądz bardzo aktywny w mediach społecznościowych, często publikując treści polityczne. Dlaczego – zdaniem księdza – kapłan powinien interesować się polityką?
Wesprzyj nas już teraz!
Na początku dobrze przypomnieć czym jest polityka. Św. Jan Paweł II nauczał, że polityka to „roztropna troska o dobre wspólne”. Kapłani mają być po pierwsze specjalistami od spotkania człowieka z Bogiem. Moim zdaniem ważny jest także głos kapłanów dotyczący spraw społecznych, spraw bardzo ważnych dla człowieka. Dla tego widzę potrzebę przypominania nauczania Kościoła w mediach społecznościowych. Przypominając Katolicką Naukę Społeczną i podejmując takie tematy jak ochrona ludzkiego życia, aborcja, in vitro, eutanazja czy małżeństwo zbudowane na związku mężczyzny i kobiety podejmuję dla niektórych sprawy „polityczne” a to jest w moim przekonaniu realizacja słów św. Jana Pawła II o „roztropnej trosce o dobro wspólne”.
Ksiądz już zapewne wie jaka jest cena odwagi. Wpis na Twitterze, w którym źródła pedofilii w Kościele upatruje ksiądz w skłonnościach homoseksualnych spotkał się z lawinową falą krytyki. Czy pomimo tego, patrząc z perspektywy kilku dni, opublikowałby to stanowisko ponownie?
Muszę przyznać, że nie spodziewałem się aż takiej reakcji na mój wpis na Twitterze. Rzeczywiście wiele osób krytykowało tego tweeta, wielu nawet w bardzo obraźliwy i wulgarny sposób co niestety pokazuje brak chęci rozmowy na merytoryczne argumenty. Już sama krytyka homoseksualizmu sprawia, że znajdują się osoby, które tylko obrażają nawet nie próbując rozmawiać. Spotkałem się także z bardzo wieloma słowami wsparcia i zrozumienia dla tego co chciałem pokazać, za co dziękuję.
Tweet księdza na temat lobby homoseksualnego został opublikowany na dzień przed ukazaniem się głośnego listu abp Vigano, ukazującego skalę tuszowania pedofilii i sodomii wśród najwyższych hierarchów Kościoła. Przypadek czy opatrzność?
Świadectwo abp Vigano bardzo mnie poruszyło, myślę, że nie tylko mnie. Bardzo kocham Pana Boga i Kościół. Nie potrafię zrozumieć jak to w ogóle możliwe by niektórzy hierarchowie Kościoła wiedzieli o konkretnych przypadkach pedofilii i je ukrywali. Oczywiście dzisiaj bardzo łatwo kogoś oskarżyć i zniszczyć porządnego człowieka, ale gdy są konkretne dowody i sprawy są jasne to powinien takimi przypadkami zając się prokurator i sąd. Pedofilia to wielka zbrodnia i nigdy jej nie usprawiedliwiałem. Jeżeli słowa ks. abp są prawdziwe a wiele wskazuje na to, że są, to współczesnemu Kościołowi potrzeba wiele modlitwy, oczyszczenia i pokuty.
Dlaczego uważa ksiądz, że źródłem pedofilii w Kościele jest homoseksualizm?
Świadectwo ks. abp Vigano i to co się działo ostatnio w Kościele w USA pokazuje, że ponad 80% czynów pedofilskich miało podłoże homoseksualne. To pokazuje bardzo wyraźny związek między pedofilią a homoseksualizmem. Oczywiście prawdą jest, że homoseksualizm nie jest jedyną przyczyną pedofilii. Mój tweet miał pokazać, że w Kościele niestety działa homolobby i jeżeli Kościół chce by nie dochodziło do niej więcej to drogę oczyszczenia powinien rozpocząć od zwalczenia homolobby. Mój tweet nie stawia znaku równości między pedofilią a homoseksualizmem. W społeczeństwie bardzo wiele aktów pedofilskich dzieje się niestety w rodzinach patologicznych i to jest problem, którym społeczeństwo powinno się zająć. Ostatnie liczne ataki na Kościół pokazują jakby pedofilia miała miejsce tylko w Kościele a przecież to nieprawda. To szerszy problem i trzeba się nim zająć. Pedofilia to odrażające przestępstwo i grzech.
Na co dzień pracuje ksiądz z młodzieżą. Jak widzi ksiądz przyszłość Kościoła, patrząc na swoich podopiecznych?
Pracuję jako katecheta w szkole i przez ostatnie 7 lat zajmowałem się Katolickim Stowarzyszeniem Młodzieży w Archidiecezji Poznańskiej. Młodzież z którą pracowałem przez ostatnie lata to wspaniali ludzie, kochający Pana Boga i czujący się odpowiedzialni za wspólnotę Kościoła do której należą. Widzą potrzeba pogłębiania swojej wiary poprzez osobistą formację, która przekładała się także na ich konkretne zaangażowanie w misję Kościoła. To młodzież z KSM AP koordynuje przygotowania Archidiecezjalnego Marszu dla Życia w Poznaniu. Młodzież, z którą pracowałem widziała potrzebę zabierania głosu także w ważnych społecznie sprawach pokazując, że widzi wartość nauczania społecznego Kościoła. Pracując z młodzieżą dostrzegam także jak wielu z nich jest pogubionych i poranionych, jak wielu szuka po prostu Pana Boga. Młodzi potrzebują Kościoła i Kościół potrzebuje młodych. Trzeba nam się modlić by ludzi czuli się w Kościele jak u siebie, jak u mamy w domu. Potrzeba by każdy z nas troszczył się o osobistą formację i czuł się współodpowiedzialny za Kościół, i stał na straży jego nauczania.
Dzisiaj potrzeba Kościołowi i w Kościele dużo modlitwy. Ufam, że młodzież jest przyszłością Kościoła.
Bardzo dziękuję za rozmowę