Nigel Farage przywódca partii Brexit, w Parlamencie Europejskim odniósł się do decyzji o opuszczeniu Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię. W swym przemówieniu stwierdził, że stanowi ona koniec trwającego 47 lat eksperymentu, który nigdy nie cieszył się poparciem Brytyjczyków. Wielka Brytania opuści UE w nocy z piątku na sobotę i tym samym mandat brytyjskich europosłów wygaśnie.
Nigel Farage stwierdził, że Brytyjczycy kochają Europę, a nienawidzą jedynie UE. Polityk podkreślił, że jego rodzice poparli jedynie wspólny europejski rynek, a nie inne pomysły, takie jak unia polityczna, hymn, prezydent czy wspólna armia. Unię Europejską określił mianem projektu antydemokratycznego. Stwierdził, że toczy się bitwa między globalizmem a populizmem i ten ostatni „staje się popularny”.
Wesprzyj nas już teraz!
Wyraził zadowolenie, że Brexit oznacza koniec uciążliwych kwestii, takich jak wspólna polityka rybołówstwa, podleganie pod Trybunał Sprawiedliwości UE czy też zwierzchnictwo eurokratów takich jak Guy Verhofstadt.
Polityk przypomniał naganne praktyki elit unijnych przy wdrażaniu traktatu lizbońskiego, który wszedł w życie ponad głowami obywateli. Zbliżony do niego traktat konstytucyjny odrzucili bowiem w referendach Holendrzy oraz Francuzi. Następnie dokonano stosunkowo niewielkich zmian i wdrożono już bez referendów.
Brytyjski polityk odniósł się także do nacisku wywieranego przez UE na Polskę. – Myślę, że w sposób, w jaki Polacy są upominani, wielokrotnie obrażani przez takie osoby, jak Timmermans, to dla nich trochę za dużo niż są w stanie znieść, biorąc pod uwagę ich trudną i skomplikowaną historię. Dokładnie 30 lat w Polsce rządzili komuniści. Teraz mamy system rządowy z Brukseli, który dla wielu Polaków wygląda niemal identycznie, jak ten, od którego udało im się uwolnić – powiedział.
Polityk stwierdził, że nie jest w pełni zadowolony ze szczegółów porozumienia, jednak życzy władzom brytyjskim powodzenia w kolejnych rundach negocjacji.
Podczas przemówienia doszło do kontrowersji, gdyż Nigel Farage wymachiwał brytyjską flagą, co uznano za złamanie przepisów porządkowych.
Źródła: wsensie.pl / The Telegraph
mjend
