W okresie Świąt Wielkanocnych, w Europie doszło już do podpalenia kilkudziesięciu masztów telekomunikacyjnych. Media podają, że za proceder odpowiadają osoby z ruchów „anty-5G”.
Dwa maszty spłonęły w okolicach Amsterdamu, po jednym na Cyprze, w Belgii i Holandii. W Wielkiej Brytanii natomiast, nieznani sprawcy podpalili ponad 50 obiektów.
Wesprzyj nas już teraz!
Brytyjskie media takie jak „Bussiness Insider” czy „Express” wskazują, że podpalone maszty nie posiadają jeszcze zainstalowanej infrastruktury potrzebnej do nadawania w sieci 5G. Część z masztów obsługiwała połączenia placówek medycznych, które na skutek działań podpalaczy straciły łączność. Proceder zauważyła także „Wyborcza”.
Nie wiadomo kto dokładnie odpowiada za podpalenia. Liberalne media wskazują na grupy antyszczepionkowe oraz społeczności sugerujące związek COVID-19 z mającą wejść w życie siecią 5G. Do grona podejrzanych dołącza też Rosja, jako że na w oficjalnych mediach – np. w stacji RT (dawniej Russia Today) – publikowała informacje o szkodliwości promieniowania masztów obsługujących sieć 5G u dzieci bawiących się w ich pobliżu.
Cytowani przez media eksperci sugerują większą operację, na co ma wskazywać podejrzanie wysoka liczba anonimowych kont odpowiadających za popularyzację tematów mediach społecznościowych.
Źródło: express.co.uk / bussinessinsider.com
PR