15 listopada 2020

Niespokojnie na Białorusi. 300 osób zatrzymanych, milicja użyła gazu i gumowych kul

(Zdjęcie ilustracyjne. Fotograf:Natalia Fedosenko/Archiwum:TASS/FORUM)

„Wychodzę” – pod takim hasłem na Białorusi odbywają się akcje opozycji uznającej wybory prezydenckie za sfałszowane. Hasło nawiązuje do ostatnich słów napisanych na czacie przez Ramana Bandarenkę – później pobitego na śmierć.

 

Protesty na Białorusi trwają od 9 sierpnia. Około 500 osób zgromadziło się w niedzielę na „Placu Przemian”. To tam w środę zamaskowani mężczyźni, gdy zdejmowali opozycyjne flagi zostali zaczepieni przez Bandarenkę, którego dotkliwie pobili. Mężczyzna trafił na komisariat, a następnie do szpitala. W czwartek zmarł.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Podczas niedzielnej akcji interweniowała milicja. Zatrzymano niemal 300 osób. Służby, które usiłowały usunąć protestujących z palcu, użyły gazu łzawiącego, granatów hukowych i broni gładkolufowej.

 

Według Tut.by do Mińska zostały ściągnięte dodatkowe milicyjne siły i sprzęt. W Mińsku występują problemy z łącznością internetową oraz ograniczono działalność metra.

 

Źródło: rmf24.pl

MA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram