Obostrzenia zostaną przedłużone – informują nieoficjalnie media. Wiceminister rozwoju Olga Semeniuk podała, że najbardziej prawdopodobne jest przedłużenie tak zwanego „etapu odpowiedzialności”. Chodziłoby zatem o kolejne tygodnie przymkniętych kościołów, zamkniętych szkół i biznesów. W podobnym tonie wypowiedział się rzecznik rządu, Piotr Müller.
Olga Semeniuk mówiła o rozważanych przez rząd krokach na antenie radia TOK FM. – Musimy również patrzeć na kontekst europejski i światowy rozprzestrzeniania się wirusa – stwierdziła.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak powiedziała, przedłużenie dotychczasowych restrykcji może potrwać mniej więcej do końca stycznia; szłoby zatem o ok. 2 tygodnie po zakończeniu ferii zimowych. Stwierdziła też, że odmrażanie jest powiązane z programem szczepień. Im więcej Polaków przyjmie szczepionkę, tym większe szanse na szybsze otwarcie gospodarki, wskazała.
Podobnie rzecz przedstawił rzecznik rządu Piotr Müller. W rozmowie z Polsat News nie wykluczył, że obecne restrykcje zostaną przedłużone na kolejne tygodnie po 17 stycznia.
Ostateczną decyzję ma wydać Rada Medyczna wraz z Rządowym Zespołem Zarządzania Kryzysowego. Polacy zostaną o tym informowani najpóźniej na początku przyszłego tygodnia. Jak dodał Müller, obecne dane o liczbie zakażeń „nie napawają optymizmem”.
Źródła: TOK FM, Polsat News
Pach