Jak podała gazeta „Der Standard”, na liście podsłuchiwanych przez niemiecki wywiad instytucji znalazła się Ambasada RP w Wiedniu. Jest odpowiedź naszej dyplomacji.
Dyrektor biura prasowego MSZ Artur Lompart wyraził głębokie zaniepokojenie doniesieniami austriackiej gazety. Jednocześnie zaznaczył, że jeżeli rzeczywiście informacje zawarte na łamach prasy okażą się prawdą, podważy to zaufanie zarówno wśród członków NATOm, jak i UE.
Wesprzyj nas już teraz!
Lompart wyraził także nadzieję, że sprawa zostanie jak najszybciej wyjaśniona.
„Der Standard” wraz z magazynem „Profil” ujawnił, że niemiecka Federalna Służba Wywiadowcza (BND) od końca lat dziewięćdziesiątych nawet do 2006 r. inwigilowała połączenia telekomunikacyjne około 2000 instytucji. Znalazły się w niej zarówno austriackie urzędy, firmy prywatne, organizacje międzynarodowe, jak i placówki dyplomatyczne, w tym polska ambasada mająca swoją siedzibę w Wiedniu.
– Szpiegowanie zaprzyjaźnionych państw jest nie tylko niezwykłe i niepożądane, ale także nie do przyjęcia – podkreślił prezydent Austrii Alexander Van der Bellen. – Takie działania stawiają na dłuższy czas pod znakiem zapytania zaufanie między państwami – dodał.
– Między zaprzyjaźnionymi państwami nie powinno do czegoś takiego dochodzić – wskazał z kolei kanclerz Austrii, Sebastian Kurz.
Źródło: wpolityce.pl / tvp.info
PR