Członek Międzynarodowej Komisji Teologicznej, Marianne Schlosser nie chce dalej partycypować w pracach dotyczących tzw. drogi synodalnej obranej przez niemiecki Kościół. Nie podoba się jej zarówno metodologia jak i podejście do opracowywanych zagadnień. Jej zdaniem, wśród ekspertów opracowujących nową drogę Kościoła w Niemczech panuje „fiksacja na punkcie wyświęcania kobiet”.
Pochodząca z Bawarii Marianne Schlosser, profesor teologii na Uniwersytecie Wiedeńskim i laureatka Nagrody Ratzingera w 2018 roku, została zaproszona do wzięcia udziału jako ekspert w forum „na temat roli kobiet oraz ich udziału w urzędach kościelnych”.
Wesprzyj nas już teraz!
Niemiecka teolog stwierdziła, że nie może się utożsamiać ze sprawozdaniem okresowym grupy przygotowawczej i wskazała na szereg kwestii, w szczególności na „fiksację” dotyczącą święcenia kobiet. Zaznaczyła, że nie jest ona uzasadniona teologicznie, ani historycznie, duszpastersko czy duchowo. Przypomniała nauczanie Kościoła, który wyraźnie stwierdza, że nie ma władzy, by dopuszczać kobiety do posługi święceń.
Dodała, że ponieważ nie jest to kwestia dyscyplinarna, to nie można o niej debatować na forum synodalnym z udziałem biskupów i osób świeckich, a wszystkie argumenty w prowadzonej już bardzo długo dyskusji zostały wyczerpane. Wyraziła także obawy o polaryzację kościoła w Niemczech.
Marianne Schlosser jest od 2004 profesorem zwyczajnym teologii duchowości na Wydziale Teologii Katolickiej Uniwersytetu Wiedeńskiego. Jest dogłębną znawczynią teologii i duchowości patrystyki i wczesnego średniowiecza, poświęcającą szczególną uwagę zakonom żebraczym.
W 2014 papież Franciszek powołał ją w skład Międzynarodowej Komisji Teologicznej. Dwa lata później została również powołana na członka watykańskiej komisji badającej kwestię diakonatu kobiet. Jest także doradcą Komisji Wiary Niemieckiej Konferencji Biskupów, a od stycznia 2018 r. Członkiem Komisji Teologicznej episkopatu Austrii.
Źródło: catholicherald.co.uk / KAI
PR
Zobacz także: