24 stycznia 2020

Niemcy zaostrzają walkę z ruchem neonazistowskim. Policyjna operacja w sześciu landach

(By Anton Huttenlocher [Public domain], via Wikimedia Commons)

Minister spraw wewnętrznych Niemiec, Horst Seehofer, zakazał działalności organizacji Combat 18 oskarżanej o neonazizm i gotowość do przemocy. Niemiecka policja przeprowadziła dużą operację w sześciu landach.

 

Organizacja Combat 18 to neonazistowska grupa; jej członkowie w ocenie niemieckich służb są uzbrojeni i gotowi do przemocy. Według kontrwywiadu ryzyko związane z jej dalszym funkcjonowaniem było tak duże, że minister spraw wewnętrznych, Horst Seehofer z CSU, podjął decyzję o jej delegalizacji. Zarazem niemiecka policja zorganizowała szeroko zakrojoną akcję w sześciu landach: w Turyngii, Hesji, Brandenburgii, Meklemburgii-Pomorzu Przednim, Nadrenii Północnej-Westfalii i Nadrenii-Palatynacie. Funkcjonariusze przeszukiwali mieszkania i lokale wykorzystywane przez członków grupy.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Według dziennika „Die Welt” Combat 18 to „zbrojne ramię” zakazanej w Niemczech organizacji neonazistowskiej „Blood and Honour”, która wywodzi się z Wielkiej Brytanii, a działa w kilku krajach europejskich.

 

W Niemczech do Combat 18 należało około 20 członków; w ocenie służb ich działalność zagrażała krajowemu porządkowi konstytucyjnemu.

 

Liczba „18” to kod; „1” oznacza pierwszą, a „8” ósmą literę alfabetu, a zatem – AH, akronim imienia i nazwiska Adolfa Hitlera. Symbolem grupy był smok; jej członkowie nosili odzież z emblematem „C18”. Po wydanym przez ministra zakazie będzie to teraz niemożliwe. Zakazane będzie też używanie motta grupy: „Brüder schweigen – Whatever It Takes” (pol. Bracia milczeć – za wszelką cenę).

 

Od decyzji Seehofera Combat 18 może odwołać się jeszcze do Trybunału Konstytucyjnego w Lipsku.

 

Według informacji „Die Welt” członkowie grupy finansowali swoją działalność organizując koncerty grup rockowych i metalowych; koncerty służyły też do spotkań i nawiązywania kontaktów z sympatykami idei „wojny rasowej”.

 

Niemieckie władze zaostrzyły walkę z organizacjami neonazistów po zabójstwie polityka CDU Waltera Lübcke, który w czerwcu 2019 roku zginął przed swoim domem od strzału w głowę. O zbrodnię oskarżono Stephana E., związanego z neonazistami.

 

Z kolei w październiku ekstremista odwołujący się do idei „wojny ras” i spuścizny III Rzeszy zamordował dwie osoby w Halle; mężczyzna usiłował wtargnąć do synagogi.

 

Zdaniem cytowanego dziennika w najbliższym czasie należy spodziewać się dalszych delegalizacji. Lewicowi krytycy działań rządu uważają, że ten działa zbyt opieszale i daje czas neonazistom na reorganizację i ukrycie dowodów nielegalnych działań.

 

Źródło: welt.de

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 153 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram