Niemieccy biskupi odrzucili w głosowaniu alternatywną propozycję dla drogi synodalnej, opartą na wytycznych papieża Franciszka. Propozycja została odrzucona stosunkiem głosów 21 – 3. Czy oznacza to, że Kościół w Niemczech podejmie reformy bez łączności z Rzymem?
Propozycja alternatywnego rozwiązania została odrzucona podczas sierpniowego posiedzenia komitetu wykonawczego Konferencji Episkopatu Niemiec. Zdecydowano się kontynuować sposób przeprowadzenia zmian zgodnie z wytycznymi kard. Marxa; planowane jest powołanie Zgromadzenia Synodalnego, na czele którego będzie stała głowa Konferencji Episkopatu Niemiec oraz Centralny Komitet Katolików Niemieckich (ZdK).
Wesprzyj nas już teraz!
Zgodnie z nową propozycją, w składzie Zgromadzenia Synodalnego powinni znaleźć się biskupi, pozostały kler oraz świeccy. W planach było powołanie licznych Forów Synodalnych, które w mniejszych grupach miałyby na zasadzie dyskusji wypracować rozwiązania na najbardziej palące kwestie. Wytyczne oparte były o kwestie poruszane w czerwcowym liście do Kościoła niemieckiego, w którym papież ostrzegał przed zbyt pochopnymi zmianami.
W ocenie jego ocenie wielkim błędem byłoby sądzić, że poważny kryzys wiary w Niemczech uda się przezwyciężyć tylko poprzez reformy strukturalne. Jak stwierdził, „ulepszanie” Kościoła i stawianie na coraz sprawniejsze funkcjonowanie nic nie pomoże. Papież zauważył też, że grzechem jest myśleć, iż wszystko można zrobić samemu, nie oglądając się na innych, wierząc ślepo we własne siły.
Przypomniał, że na tym świecie nie można marzyć o doprowadzeniu Kościoła do jakiegoś „idealnego” stanu. Przestrzegał także przed podejmowaniem reform w oderwaniu od Kościoła powszechnego.
Za opracowaniem alternatywnej dla wytycznych kard. Marxa drogi stał kard. Rainer Maria Woelki oraz biskup Rudolf Voderholzer. Swoje propozycje złożyli na ręce Konferencji 19 sierpnia. Zostały odrzucone stosunkiem głosów 21 – 3, gdzie trzech biskupów wstrzymało się od głosu. Zgodnie z planami kard. Marxa w skład Zgromadzenia Synodalnego wchodziliby wszyscy niemieccy biskupi, jednak będący w mniejszości w stosunku do świeckich. Zgromadzenie Synodalne w planach monachijskiego kardynała miałoby stanowić coś na kształt najwyższego ciała, które miałoby mieć obradujący charakter.
Największe kontrowersje wzbudza powołanie do Zgromadzenia członków Centralnego Komitetu Katolików Niemieckich (ZdK), którzy będą stanowić większość zgromadzenia. ZdK znane jest z wyrażania poglądów kwestionujących nauczanie Kościoła dotyczące ludzkiej seksualności, zmiany w kwestii celibatu oraz dopuszczenia do święceń kobiet. Powyższe propozycje miałyby – zdaniem niemieckich progresistów – zażagnać kryzys, który prowadzi do niemal 200 tys. odejść z niemieckiego Kościoła każdego roku.
Źródło: własne PCh24.pl / catholicherald.co.uk
PR
