24 lipca 2019

Niemcy: ruch lotniczy na celowniku lewicy. Postępowcy mówią o środowisku i chcą nowego podatku

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com (Free-Photos))

Niemiecka lewica chce, by mniej ludzi latało samolotami. Koszty przelotów są – jej zdaniem – zbyt niskie i stąd obywatele RFN zbytnio zanieczyszczają środowisko lotniczymi spalinami. Pojawiły się już konkretne propozycje wprowadzenia nowych podatków.

 

Jako pierwsza z propozycją podniesienia kosztów przelotów wystąpiła Svenja Schulze, niemiecka minister środowiska z socjaldemokratycznej SPD. Według Schulze nie może być tak, że przeloty na niektórych odcinkach są tańsze niż podróż koleją. Stąd ceny biletów muszą – jej zdaniem – wzrosnąć. Ruch samolotowy powinien, w ocenie socjalistki, ponosić wyższe koszty zanieczyszczania środowiska, a to oznacza, że zmianie muszą ulec ceny biletów.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Zmiany według Schulze powinny zostać wprowadzone w całej Unii Europejskiej, ale dopóki tak się nie stanie, Niemcy powinni działać sami. Zdaniem polityk można przyjrzeć się bliżej rozwiązaniom francuskim. Tam od przyszłego roku każdy nabywca biletu lotniczego zapłaci dodatkowo podatek ekologiczny – w zależności od lotu od 1,50 do 18 euro.

 

Inne rozwiązanie zaproponował szef niemieckich Zielonych Robert Habeck. To polityk, który – zgodnie z obecnymi sondażami – ma największe szanse zostać po wyborach w 2021 roku nowym niemieckim kanclerzem. W ocenie Habecka należy wprowadzić specjalny podatek od paliwa lotniczego na przeloty krajowe. Zdaniem szefa Zielonych wtedy koszty przejmą tylko nieliczni i zmiana nie dotknie zwykłych obywateli (o tym, że koszty zostaną przerzucone na klientów, Habeck najwyraźniej wiedzieć nie chce).

 

Obłożenie paliwa lub biletów lotniczych nowymi podatkami to tylko początek rewolucji, jaką szykuje dla Niemiec lewica. Zieloni zaproponowali już rozpoczęcie wielkiej operacji odejścia od wszelkich paliw opartych na kopalinach. W efekcie z ulic niemieckich miast miałyby całkowicie zniknąć samochody z silnikami na benzynę lub olej napędowy. Ostatecznie w Niemczech mają jeździć wyłącznie samochody na prąd, a to – jak zapewniają Zieloni – zmusi do działania całą Europę. W ten sposób niemiecka transformacja samochodowa ma przyczynić się do ogólnoeuropejskiego odejścia od dotychczas wykorzystywanych powszechnie paliw.

 

 

Źródła: jungefreiheit.de / pch24.pl

Pach

 

 

Zobacz także:

 

Polonia Christiana nr 66 | Utopia zrównoważonego rozwoju

 

Utopia zrównoważonego rozwoju

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 295 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram