Niemiecki Kościół otrzymał w 2019 roku więcej pieniędzy z podatku kościelnego niż kiedykolwiek wcześniej, pomimo utraty rekordowej liczby członków wspólnoty. Według oficjalnych danych opublikowanych w poniedziałek Kościół niemiecki otrzymał w 2019 roku 6,76 miliarda euro w postaci odpisów od podatku.
To wzrost o ponad 100 milionów euro w porównaniu z 2018 rokiem (wówczas przychód wyniósł 6,64 miliarda euro). Stanowi to skutek poprawy niemieckiej gospodarki. Niemiec zarejestrowany jako katolik płaci 8 do 9 procent podatku dochodowego. Aby tego uniknąć musi złożyć oświadczenie o wystąpieniu z Kościoła, co wiąże się z brakiem sakramentu i katolickiego pogrzebu. Mimo to w 2019 roku takie oświadczenie złożyło 272 771 osób.
Wesprzyj nas już teraz!
Tymczasem niemiecki episkopat koncentruje się na tak zwanej „drodze synodalnej” stanowiącej coś w rodzaju radykalizacji synodu amazońskiego. Niemieccy duchowni i wierni omawiają w jej ramach kwestie etyki seksualnej, roli kapłaństwa, celibatu oraz metod sprawowania władzy w Kościele.
W czerwcu 2018 roku papież Franciszek wysłał 28-stronicowy list do niemieckich katolików. Wezwał ich, by w obliczu degradacji oraz erozji wiary skupili się na ewangelizacji. „Za każdym razem, gdy wspólnota kościelna próbowała samodzielnie wyjść ze swoich problemów, polegając wyłącznie na własnych siłach, metodach i inteligencji, w końcu mnożyło się i pielęgnowano zło, które chciano pokonać” – napisał wówczas biskup Rzymu.
Źródło: catholicnewsagency.com
AS