Frankfurt musi wprowadzić zakaz wjazdu samochodami z silnikiem Diesla – orzekł sąd w Wiesbaden. Restrykcje mają służyć polepszeniu jakości powietrza w mieście. Zakaz dotyczyć będzie nawet tych aut, które spełniają normę Euro 5.
Sąd w Wiesbaden zajął się przypadkiem Frankfurtu po złożeniu skargi przez organizację ekologiczną Deutsche Umwelthilfe. Sąd nie orzekł, jakich dokładnie rejonów ma dotyczyć zakaz wpuszczania samochodów z silnikiem Diesla, zasugerował jednak obszar znajdujący się wewnątrz pierścienia autostradowego okalającego miasto. Zakaz ma obowiązywać od 1 lutego 2019 roku. Początkowo obejmie samochody, które nie spełniają normy Euro 5, ale już od 1 września 2019 roku także te pojazdy nie będą mogły wjechać do strefy objętej ograniczeniami.
Wesprzyj nas już teraz!
Taki wyrok jest zgodny z wcześniejszym orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego w Lipsku, który zezwolił na obejmowanie zakazami pojazdów spełniających normę Euro 5 właśnie od 1 września 2019 roku.
Według organizacji Deutsche Umwelthilfe, we Frankfurcie tak rażąco przekroczono dopuszczalne normy stężenia tlenku azotu, że konieczne jest podjęcie odpowiednich obniżających je środków.
Wyrok sądu jest nieprawomocny, nie ma jednak informacji o tym, by władze Hesji – bo to one zostały oskarżone bezpośrednio – miały zamiar się od niego odwoływać. Wyrok spowoduje tymczasem duże problemy dla bardzo wielu mieszkańców Frankfurtu i okolic, zwłaszcza, że w przypadku samochodów z silnikami spełniającymi normę Euro 5 chodzi często o zaledwie kilkuletnie pojazdy. Dodatkowo wyłączonych z ruchu będzie musiała zostać większość z 340 autobusów miejskich we Frankfurcie.
W Hamburgu wprowadzono zakaz wjazdu na dwóch ulicach miasta dla pojazdów ze starszymi silnikami Diesla. Podobne ograniczenia od początku 2019 roku będą obowiązywać także w Stuttgarcie.
Źródło: bild.de
Pach
