12 kwietnia 2018

Niemcy: dużo wyższe podatki gruntowe w celu realizacji Agendy 2030

(fot. v_hujer/sxc.hu)

Niemcy zmienią zasady naliczania podatku gruntowego. Na jego wysokość będą miały wpływ m.in. atrakcyjność położenia, dostępność komunikacji miejskiej i tym podobne czynniki. We wtorek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że Grundsteuer (podatek gruntowy) w obecnej formie jest przestarzały. Rząd federalny ma do końca 2019 przyjąć nowe prawo.

 

Podatek gruntowy jest najważniejszą formą dochodu dla samorządów w Niemczech. Co roku przynosi około 14 miliardów euro wpływów do kasy. Płacą go bezpośrednio lub pośrednio wszyscy mieszkańcy. Jest on pobierany od każdego posiadacza nieruchomości, nawet jeśli jest się najemcą. Właściciele wynajmowanych nieruchomości zawsze przerzucają koszty na najemców w postaci Nebenkosten (kosztów dodatkowych), wyszczególnionych w umowie najmu.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Badania Instytutu Gospodarki Niemieckiej pokazują, że średnio podatek gruntowy wynosi  299 euro rocznie. Jego wysokość szacowano do tej pory na podstawie nieaktualnej wyceny wartości gruntów. W przypadku Niemiec zachodnich opierano się na wycenie z 1964 r., a we wschodnich Niemczech do oszacowania wartości gruntu służyła ustawa z 1935 r.

 

Od tego czasu ceny nieruchomości znacznie się zmieniły. Na przykład mieszkania, które znajdowały się przy Murze Berlińskim w 1964 roku, obecnie są najbardziej pożądane w całych Niemczech. Dzielnica stała się bardzo modna. Wzrosły więc ceny nieruchomości.

 

Przez ostatnie 50 lat landy nie wprowadziły nowych zasad wyceny gruntów. W 2016 r. część landów zaproponowała, by wartość nieruchomości oszacowano w oparciu o jej wielkość, lokalizację, dostępność połączeń transportowych i koszty budowy.

 

Zarówno Bawaria, jak i Hamburg zablokowały tę zmianę, obawiając się, że doprowadzi to do nadmiernego wzrostu podatków dla mieszkańców.

 

Trybunał Konstytucyjny 10 kwietnia w swoim orzeczeniu uznał, że dotychczasowe zasady naliczania podatku gruntownego są przestarzałe i dał czas rządowi federalnemu do końca 2019 r., by wprowadzić nowy sposób wyceny gruntów i naliczania podatku.

 

Po przejściu nowej ustawy przez Bundestag, rząd będzie miał okres przejściowy do 2024 r., aby przeprowadzić niezbędną wycenę wszystkich gruntów i nieruchomości konieczną do naliczenia odpowiedniego podatku.

 

Sąd wziął pod uwagę fakt, że ponowne oszacowanie wartości wszystkich 35 milionów nieruchomości istniejących w Niemczech może zająć dużo czasu.

 

Trybunał Konstytucyjny orzeka o ważności obowiązującego prawa, ale nie określa, jak powinny wyglądać nowe ustawy. O tym zadecydują politycy.

„Süddeutsche Zeitung” sugeruje, że podatek gruntowy w przypadku niektórych nieruchomości mógłby wzrosnąć aż czterdziestokrotnie! Wartość nieruchomości na ogół wzrosła najbardziej gwałtownie na obszarach śródmiejskich i na obszarach podmiejskich o dobrych połączeniach komunikacyjnych. Jest zatem możliwe, że nowy sposób wyceny podatku może doprowadzić do wyższych płatności w śródmieściu Berlina czy Monachium, gdzie ceny nieruchomości wzrosły najbardziej w ostatnich latach.

 

Rząd faworyzuje metodę wyceny podatku, który karałby za niewykorzystywane nieruchomości, powstrzymując w ten sposób spekulację i „zwalniając” ziemię na bardzo potrzebną budowę nowych mieszkań.

 

Wyższe podatki gruntowe to jeden z instrumentów polityki fiskalnej, mającej ułatwić wprowadzenie agendy zrównoważonego rozwoju.

 

W kwietniu 2017 r. Mercator Research Institute on Global Commons and Climate Change (MCC) w zbiorowym opracowaniu niemieckich, holenderskich i innych narodowości analityków zatytułowanym: „Land taxes as fiscal instruments to promote sustainable development” (Podatki gruntowe jako instrumenty fiskalne promujące zrównoważony rozwój) autorstwa: Matthiasa Kalkuhl, Blanci Fernandez, Gregora Schwerhoffa, Michaela Jakoba, Maren Hahnen, Felixa Creutziga, Jetske Bouma wskazali, że międzynarodowa społeczność darczyńców zobowiązała się do wspierania „krajów potrzebujących pomocy, w tym poprzez znaczne zwiększenie ODA i pomoc techniczną w zakresie opodatkowania i zarządzania fiskalnym potencjałem, w szczególności krajów najsłabiej rozwiniętych poprzez porozumienie z Addis Abeba z lipca 2015 roku”.

 

Konieczna staje się „znaczna mobilizacja dochodów krajowych w celu finansowania rozwoju”. I dlatego postuluje się upowszechnienie i zwiększenie wpływów z tytułu podatków gruntowych w szczególności w krajach, które zależą w dużym stopniu od rozwoju gospodarczego na lądzie.

 

Podatki gruntowe mają pozwolić rządom pozyskać niezbędny kapitał na realizację bardzo kosztownych inwestycji w zakresie odnawialnych źródeł energii, elektromobilności, budowy infrastruktury koniecznej do cyfryzacji itp.

 

„Podatki gruntowe są nie tylko stabilną i wydajną podstawą dla pozyskiwania dochodu przez rząd, ale mogą mieć pozytywny wpływ na zrównoważone użytkowanie ziemi i dystrybucję bogactwa”, napisano.

 

Propagatorzy Agendy 2030 zamierzają poprzez te podatki zająć się redystrybucją majątku i zapobiec rozrastaniu się miast.

 

Dodatkowo podkreślają, że trudniej jest uchylić się od płacenia tego typu danin, ponieważ grunty i nieruchomości są widoczne, a w handlu zawsze można transferować opłaty i unikać ponoszenia wyższych obciążeń fiskalnych.  

 

Podatki gruntowe są też lepiej administrowane na poziomie lokalnym i przez to bardziej akceptowalne przez podatników. Dlatego mogą być wykorzystane w fiskalnej i politycznej reformie decentralizacyjnej, która miałby poprawić jakość instytucji politycznych i sprawowania rządów.

 

Analitycy napisali, że konieczna staje się nowa wycena gruntów. Wg raportu  berlińskiego think tanku, rządy miałyby zyskać przychody w wysokości od 1 do 4 procent PKB, w zależności od zastosowanej stawki podatkowej. By za bardzo nie obciążyć najuboższych gospodarstw, proponuje się zwolnienia z opodatkowania poprzez wprowadzenie progresywnego systemu, co jest już stosowane w niektórych krajach. „Przeznaczenie wpływów podatkowych na inwestycje w infrastrukturę lokalną zwiększą dodatkowo wpływ na akceptację nowego podatku” – napisano.

 

W porozumieniu z Addis Abeby światowi liderzy zobowiązali się do współpracy w zakresie wzmocnienia systemów fiskalnych i walki z oszustwami podatkowymi oraz unikaniem płacenia podatków, by zwiększyć wpływy budżetowe.

 

Przewiduje ono m.in. opracowanie systemów rejestracji gruntów nadających się do opodatkowania , zgodnie z sugestią Międzynarodowej Federacji Geodetów (FIG), Banku Światowego i innych podmiotów.

 

Każdy kraj ma zaprojektować własny podatek od gruntów w zależności od swoich możliwości. Z podatku zwolnieni byliby ubodzy rolnicy produkujący żywność na własne potrzeby.

 

Źródło: thelocal.de, www.mcc-berlin.net

Agnieszka Stelmach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 624 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram