Pomimo wcześniejszych zapewnień władz Białorusi, w tym roku znów nie przyjęto wszystkich dzieci chętnych uczyć się w Polskiej Szkole w Grodnie.
Obietnicę, że wszystkie dzieci, które będą tego chciały, zostaną przyjęte do Polskiej Szkoły w Grodnie i Wołkowysku, w czerwcu złożył Michaił Miasnikowicz, przewodniczący Izby Wyższej białoruskiego parlamentu. Miało to miejsce podczas jego rozmowy ze Stanisławem Karczewskim, marszałkiem Senatu RP. Obaj politycy ustalili, że w Polskiej Szkole w Grodnie we wrześniu 2019 powstaną trzy pierwsze klasy z nauczaniem w języku polskim, natomiast w szkole w Wołkowysku zostaną utworzone dwie takie klasy.
Wesprzyj nas już teraz!
Trzy klasy w grodzieńskiej szkole rzeczywiście powstały, jednak chętnych, by się w nich uczyć, jest tak wielu, że nie wszystkie dzieci zostały przyjęte do tych klas. Do każdej z tych trzech klas bowiem zapisano w ciągu jednego dnia 30 pierwszaków. Zabrakło miejsca dla 11 dzieci, które także chcą uczyć się po polsku. Dlatego też najpewniej będą musiały rozpocząć naukę w języku białoruskim. O wiele lepsza sytuacja jest w Polskiej Szkole w Wołkowysku. Zgodnie z umową powstały tu dwie pierwsze klasy z nauczaniem w języku polskim i wszystkie chętne dzieci (36 osób) zostały do nich przyjęte.
Na Białorusi działają dwie państwowe szkoły z polskim językiem nauczania – szkoła nr 36 w Grodnie oraz szkoła w Wołkowysku. Już w 2015 roku władze oświatowe Białorusi rozpoczęły ograniczanie liczby dzieci przyjmowanych do pierwszych klas tych szkół. Taki zabieg zastosowano w roku szkolnym 2015/2016 oraz w następnych latach. Przed kilkoma laty podczas roku szkolnego zlikwidowana została też ostatnia polska grupa w grodzieńskim przedszkolu nr 83. Odbyło się to w sposób skandaliczny. Dzieci przyszły 1 września do przedszkola i dopiero tam dowiedziały się, że już nie stanowią grupy polskiej, tylko… rosyjską.
W związku z ograniczaniem przez białoruskie władze oświatowe naboru do szkół z polskim językiem nauczania, Związek Polaków na Białorusi organizuje Polskie Szkoły Społeczne. Takie placówki powstały już w Grodnie, Lidzie i Wołkowysku. W Lidzie społeczna szkoła naukę języka polskiego prowadzi w ramach tzw. szkółek przy parafiach katolickich.
Polska Szkoła Społeczna powstała również w Grodnie, którego 20 proc. mieszkańców deklaruje się jako Polacy. W Grodnie funkcjonuje Polska Szkoła Społeczna im. Króla Stefana Batorego. W tym roku naukę w niej rozpoczęło aż 800 uczniów.
Źródło: znadniemna.pl / AB
Adam Białous