16 maja 2019

Nie ustają prześladowania chrześcijan w Iraku. Muzułmanie ranili nożem dwie kobiety

(Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Pixabay)

W irackiej wiosce Bartella na Równinie Niniwy doszło do ataku z użyciem noża. Ofiarami są dwie chrześcijanki, które w wyniku odniesionych ran trafiły do szpitala. Jedna z nich jest w ciężkim stanie i walczy o życie. Za atak odpowiadają muzułmanie, którzy poprzez prześladowania chcą wygnać z tych terenów wszystkich wyznawców Chrystusa.

 

Według chrześcijańskiej organizacji International Christian Concern, napadu na chrześcijanki we wiosce Bartella dokonała grupa uzbrojonych szyitów. Ich celem było nastraszenie miejscowych wyznawców Chrystusa i zmuszenie ich do opuszczenia domów. Atak, którego dopuścili się muzułmanie potwierdza, że pomimo zdecydowanego ograniczenia wpływów Państwa Islamskiego w Iraku, chrześcijanie w tym kraju nadal są prześladowani i cierpią ze względu na swoją wiarę.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jak informuje Vatican News, miejscowość Bartella, przed powstaniem Państwa Islamskiego była wioską całkowicie chrześcijańską. Mieszkało w niej prawie 4 tys. rodzin. W wyniku wojny wszystkie z nich opuściły wioskę, a ich domy zajęli muzułmanie – szyici z ludu Szabak. Po tym, gdy ograniczono wpływy ISIS w kraju, do wioski wróciło jedynie ok. tysiąca rodzin chrześcijańskich. Bezpieczeństwa na tych terenach pilnują bowiem ludowe siły porządkowe, złożone w całości z muzułmanów. Chrześcijanie obawiają się więc o swoje bezpieczeństwo.

 

Zdaniem członków organizacji International Christian Concern, którzy rezydują na tamtym terenie, to wydarzenie było czymś więcej niż tylko odosobnionym atakiem i wyrazem przemocy. Działacze broniący prawa do chrześcijańskiego wyznania wskazują, że napastnicy chcieli przesłać konkretną wiadomość do mieszkających w okolicy wyznawców Chrystusa. Muzułmanie chcą zmienić proporcje demograficzne w wiosce sprawiając, że życie w niej stanie się niemożliwe lub bardzo trudne – tłumaczy organizacja.

 

International Christian Concern podkreśla, że wszyscy są świadomi prześladowań i wiedzą co się dzieje, ale interwencja w obronie chrześcijan jak na razie nie jest możliwa. Organizacja jest zdania, że tak długo, jak napastnicy będą chronieni przez muzułmańskie siły porządkowe, nikt nie zdecyduje się na interwencję w obronie wyznawców Chrystusa.

 

 

Źródło: KAI, vaticannews.va

WMa

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 724 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram