11 maja 2018

Nie KGB, a sowiecki wywiad wojskowy GRU! To oni stali za zamachem na świętego Jana Pawła II

(Ronald Reagan z żoną oraz Jan Paweł II. [Public domain], via Wikimedia Commons)

13 maja roku 1981 na Placu Świętego Piotra w Rzymie padły strzały, a biała szata papieża rychło za sprawą krwi zmieniła barwy. Okoliczności zamachu na Jana Pawła II są dla większości znane, jednak pewne sprawy pozostają owiane tajemnicą. Odnosi się do nich katolicki naukowiec z USA Paul Kengor, w tekście przetłumaczonym na język polski przez „Nasz Dziennik”.

 

W artykule Kengor streszcza tezy ze swojej nowej książki pt. „A Pope and a President: John Paul II, Ronald Reagan, and the Extraordinary Untold Story of the 20th Century” (Papież i prezydent: Jan Paweł II, Ronald Reagan i niezwykła, nieznana historia XX wieku). Politolog nie ma wątpliwości, że to Sowieci chcieli zamordować papieża z Polski. Jednak winnych zamachu widzi nie w KGB, a w GRU – wywiadzie wojskowym.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Bill Casey, szef CIA za czasów Reagana, zarządził bardzo dokładne zbadanie tej sprawy. Casey, podobnie jak prezydent i jego najwyżsi rangą urzędnicy, Bill Clark i Caspar Weinberger, od samego początku podejrzewali Moskwę. Śledztwo prowadzone przez wąską grupę, którą kierował Casey, rozpoznało GRU jako głównego winowajcę. Raport i jego implikacje były tak wybuchowe, że do tej pory nie ogłoszono wszystkich szczegółów. Tylko nieliczni uprzywilejowani poznali ten materiał. Moje źródło informacji, ktoś, kto znał ten raport, powiedział mi: Nigdy w moim życiu nie widziałem nic tak tajnego jak ten dokument. Osoba ta nazwała ów raport najbardziej wybuchowym raportem XX wieku” – pisze w tekście opublikowanym przez „Nasz Dziennik” Paul Kengor. Naukowiec uważa, że treść raportu znał zarówno prezydent USA jak i papież Jan Paweł II.

 

„Papież nie chciał, aby Casey lub Reagan publicznie ujawnili te wnioski czy podejrzenia, ponieważ obawiał się potencjalnych groźnych konsekwencji na arenie międzynarodowej, wiedział bowiem, że Moskwa gwałtownie odrzuci zarzuty i rozpocznie kampanię dezinformacji, a poza tym co się stało, to się stało. Ważne było to, że Jan Paweł II miał nadzieję, że on i Ronald Reagan mogą razem zrobić coś pozytywnego: mogą połączyć siły, by pokonać sowieckie groźby i pokojowo zakończyć zimną wojnę” – zauważa Kengor opisując również mniej znany fakt z historii XX wieku.

 

„Była też inna próba zamachu o podobnym znaczeniu: prezydent Reagan został postrzelony 30 marca 1981 r. On również prawie śmiertelnie się wykrwawił. Sowieci obawiali się antykomunistycznego i antymoskiewskiego sojuszu pomiędzy Papieżem i prezydentem” – zauważa hisotryk.

 

 

Źródło: „Nasz Dziennik”

MWł

 

 

Polecamy również:

 

Paul Kengor: To Kreml zlecił zabicie papieża w 1981 roku. Czy prezydent Trump ujawni raport?

 

Jan Paweł II, Ronald Reagan i Fatima

 

Kto unieszkodliwił sowiecką flotę?

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram