13 kwietnia 2019

To władze samorządowe mają zaprowadzić komunizm w UE i innych krajach

(Fot. Twitter)

Rewolucyjne zmiany społeczno-ekonomiczne w Europie i innych regionach świata wprowadzają przede wszystkim władze samorządowe. Drogą faktów dokonanych legalizują często coś, co jest nie tylko sprzeczne z wolą narodu, ale także jego interesami. W Brukseli 9 kwietnia odbyło się kolejne spotkanie przedstawicieli Rady Gmin i Regionów Europy (CEMR), by przedyskutować priorytety przed nadchodzącymi wyborami europejskimi.

 

 

Wesprzyj nas już teraz!

Nadchodzące wybory europejskie są dla nas bardzo ważne, ponieważ wierzymy w lokalną i regionalną Europę. Wierzymy, że Europa musi zmierzać w kierunku lokalnym – mówił sekretarz generalny CEMR Frédéric Vallier.

 

Ponieważ UE stoi w obliczu kluczowego głosowania odnośnie swojej przyszłości – docelowo to niewybieralni urzędnicy europejscy mieliby decydować o podatkach, interwencjach zbrojnych, kwestiach moralnych dotychczas zarezerwowanych dla poszczególnych rządów – lokalni przywódcy wezwali do „lokalizacji Europy”, rzekomo po to by zbliżyć ją do obywateli.

 

Jesteśmy przekonani, że zaufanie do instytucji będzie rosło, jeśli będziemy mieli zaufanie do silnych samorządów lokalnych, by dotrzeć do obywateli – podkreślił Vallier.

 

Setki samorządowców zaapelowały o oddolne podejście, by odbudować zaufanie do UE podczas Ósmego Szczytu Miast i Regionów w Bukareszcie, przed nieformalnym, majowym  posiedzeniem Rady Europejskiej w sprawie przyszłości Europy.

 

Zgodnie z manifestem opublikowanym w środę przez CEMR, przywódcy regionalni i lokalni uważają, że przewodnimi zasadami działań UE w przyszłości powinny być cele zrównoważonego rozwoju.

Program na rok 2030 jest okazją dla małych i średnich miast do rozwoju, a dla UE stwarza szansę do walki z eurosceptycyzmem i populizmem – powiedział burmistrz Carlos Martínez z hiszpańskiej Sorii. Belgijska eurodeputowana Maria Arena (S&D) zaproponowała włączenie celów zrównoważonego rozwoju do wszystkich komisji, aby zapewnić, że będą kształtować wszystkie prace Parlamentu Europejskiego.

 

UE finansuje rozwój regionalny i spójność terytorialną za pośrednictwem funduszy strukturalnych. Parlament Europejski niedawno głosował za utrzymaniem budżetu spójności po Brexicie.

Chociaż UE ma nowe priorytety, „polityka spójności może być odpowiedzią na niektóre z tych nowych wyzwań”, wyjaśniła Iskra Mihaylova (ALDE), przewodnicząca Komisji Rozwoju Regionalnego w Parlamencie.

 

Wydany jeszcze w 2014 roku Manifest samorządów lokalnych i regionalnych (CEMR), które stanowią przybudówkę międzynarodowej organizacji Zjednoczonych Miast i Władz Lokalnych, przewiduje dalszą emancypację od władz centralnych w celu przyspieszenia rozpadu państw i federalizacji w ramach UE. Samorządowcy są zainteresowani pogłębieniem współpracy z podmiotami pozapaństwowymi związanymi z think-tankami amerykańskiej finansjery, promującej szybką transformację społeczno-ekonomiczną świata, tzw. zieloną gospodarkę i ideologię gender.

 

W 2017 r. podczas szczytu w Bonn, miliarder Michael Bloomberg, który pełni funkcję przedstawiciela ONZ ds. miast i zmian klimatu, zażądał przyznania amerykańskiej koalicji miast, stanów i firm statusu, jaki przysługuje jedynie państwom.

 

Bloomberg, właściciel agencji informacyjnej Bloomberg L. P., były burmistrz Nowego Jorku twierdził, że podmioty niepaństwowe mogą szybciej wypełniać zobowiązania klimatyczne. Muszą jednak uzyskać dostęp do stołu negocjacyjnego ONZ.

 

Miliarder, który według „Forbesa” znajduje się na 13. miejscu pośród najbogatszych ludzi świata, wskazywał wówczas, że koalicja miast, stanów i firm reprezentuje ponad połowę gospodarki USA, dlatego winna decydować o losach świata i szybciej wdrażać Agendę 2030.

 

Z Polski do CEMR należy Związek Miast Polskich i Związek Powiatów Polskich.

 

We wspomnianym Manifeście za kluczowe uznano m.in. ambitną redukcję tzw. gazów cieplarnianych (OZE, elektromobilność, strefy niskiej emisji, nowe dotkliwe podatki ekologiczne, podatki od nieruchomości itp.), głębszą integrację, sporządzenie nowego katalogu praw w celu lepszej integracji imigrantów i walki z „ksenofobią oraz dyskryminacją”, rozszerzenie wpływu ideologii gender, walkę z „nacjonalizmem” i interesami narodowymi.

 

„Otwartość oraz dialog i szacunek dla odmienności to także kluczowe czynniki dla utrzymania pokoju na naszym kontynencie” – czytamy w programie samorządowców.

 

CEMR chce Europy komunistycznej, opartej na zasadach Altiero Spinelliego.

 

„Samorządy lokalne i regionalne pragnące zjednoczonej Europy wzywają przyszłych członków Parlamentu Europejskiego do oparcia się na oddolnej strategii dążenia do większej integracji i legitymacji demokratycznej w UE, opracowanej przez Altiero Spinelliego, jednego z ojców-założycieli Unii Europejskiej, realizowanej następnie przez Grupę Spinellli w Parlamencie Europejskim” – apelują samorządowcy.

 

I dalej: „Wzywamy Parlament Europejski do zainicjowania Konwencji na rzecz sporządzenia projektu Podstawowych Praw Unii Europejskiej. W ramach podstawowych praw należy zdefiniować „nowe ekwilibrium instytucjonalne” (…). Powinno się ono opierać na rzeczywistych uprawnieniach i kompetencjach przekazanych Komisji Europejskiej, na wspólnym sprawowaniu rządów na wszystkich szczeblach zarządzania oraz na coraz ściślejszej integracji gospodarczej, fiskalnej i politycznej”.

 

UE – zgodnie z wolą samorządowców – ma służyć globalistom, ma być otwarta na imigrantów i mulitkulturalizm, walczyć z „ksenofobią” i „populizmem”.

 

 

Źródło: euractiv.com, ccre.org.

AS

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 724 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram