Katalońskie formacje opowiadające się za ogłoszeniem przez ten hiszpański region niepodległości tracą poparcie – wynika z sondażu opublikowanego przez dziennik „El Mundo”. Pismo jest jednak niechętne rozbijaniu państwa – zauważa agencja Reutera.
Komentując wyniki badania opinii publicznej dziennik zauważa, że walka przed zaplanowanymi na grudzień wyborami do katalońskiego parlamentu będzie zażarta.
Wesprzyj nas już teraz!
Ugrupowania o charakterze separatystycznym cieszą się w sumie poparciem 42,5 proc. Katalończyków. Przeciwników takiego rozwiązania wspiera zaś łącznie 43,4 proc. społeczeństwa regionu.
Badanie przeprowadzono w ubiegłym tygodniu na grupie około tysiąca osób. Zakończono je zanim jeszcze kataloński parlament przyjął rezolucję o utworzeniu „Republiki Katalonii jako niezależnego i suwerennego państwa”.
W odpowiedzi na te działanie Senat Królestwa Hiszpanii zatwierdził w piątek propozycje premiera Mariano Rajoya dotyczące odwołania dotychczasowych władz Katalonii i przeprowadzenia w grudniu nowych wyborów lokalnych.
Wraz z wygaśnięciem władzy regionalnego rządu premiera Carlesa Puigdemonta katalońska policja Mossos d’Esquadra cofnęła ochronę dwunastu byłym lokalnym ministrom. Także w samej formacji zaszły zmiany, gdyż jej kierownictwo objął Ferran Lopez (dotychczas wiceszef służby). Zastąpił on Josepa Lluisa Trapero oskarżanego przez Madryt o wspieranie separatystycznych dążeń.
W niedzielę w Barcelonie odbyła się manifestacja zwolenników jedności całej Hiszpanii. Organizatorem wydarzenia było sprzeciwiające się separatyzmowi Katalońskie Stowarzyszenie Cywilne SCC. Poprzedni marsz zorganizowany przez to środowisko zgromadził w połowie października w Barcelonie (wedle różnych szacunków) nawet ponad milion osób. Tym razem w imprezie udział wzięło (wedle przedstawiciela organizatorów czyli Societat Civil Catalan) 1,1 miliona osób. Media mówią z kolei o około 300 tys. uczestników.
Źródło: tvp.info / gosc.pl
MWł