3 października 2019

Apple usunął aplikację służącą hongkońskim manifestantom. Protestujący są oburzeni

(Hf9631 / commons.wikimedia.org / CC BY-SA 4.0 [https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0/deed.en] )

Amerykański gigant technologiczny Apple usunął aplikację informującą o położeniu protestujących i policji w Hongkongu. Firma twierdzi, że wykorzystywano ją do nielegalnych celów. Jednak twórcy wyrażają odmienne zdanie.

 

Aplikacji używali protestujący w Hongkongu, twierdząc, że chodziło o ich bezpieczeństwo. Jednak przeciwnicy są zdania, że aplikacja służyła unikaniu policji. Firma Apple poinformowała twórców aplikacji, że w ich opinii „umożliwia ona lub zachęca” do nielegalnej aktywności. Nie wiadomo czy zdecydowali się na ten krok pod wpływem polecenia chińskich władz, czy też nie.

Wesprzyj nas już teraz!

Aplikacja pozostaje dostępna w Google App Store oraz w internecie. Twórcy aplikacji stwierdzili na Twitterze, że nie zachęcają do nielegalnych działań, a ich produkt służy wyłącznie do celów informacyjnych.

 

W Hongkongu trwają protesty. We wtorek hongkońska policja postrzeliła 18-letniego manifestanta, powołując się na konieczność samoobrony. To pierwszy tego typu przypadek od rozpoczęcia niepokojów przez 17 tygodniami. Mężczyzna w wyniku odniesionych ran trafił do szpitala. Lekarze informują, że jego stan jest poważny, ale dają mu szanse na przeżycie.

 

Źródła: bbc.com / thediplomat.com / wiadomosci.dziennik.pl

mjend

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 624 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram