Izba niższa irlandzkiego parlamentu przegłosowała ustawę legalizującą aborcję. Nie uwzględniono żadnych poprawek chroniących sumienie lekarzy. Teraz sprawą zajmie się izba wyższa parlamentu.
Za oburzającą obrońców życia ustawą opowiedziało się 90 parlamentarzystów, 15 głosowało przeciw, a 12 wstrzymało się od głosu. Jeśli ustawa wejdzie w życie w tym kształcie, to do 12 tygodnia ciąży aborcja będzie dostępna życzenie. Z kolei w przypadku zagrożenia życia lub poważnego zagrożenia zdrowia ciężarnej aborcja będzie legalna do momentu osiągnięcia przez dziecko zdolności do przeżycia.
Wesprzyj nas już teraz!
Natomiast w sytuacji nagłych przypadków „bezpośredniego ryzyka” dla „życia lub zdrowia matki” aborcji będzie można dokonać w każdym momencie. Ponadto aborcja w dowolnym momencie będzie dostępna także w sytuacji, gdy lekarze zdiagnozują stan prowadzący prawdopodobnie do śmierci płodu przed porodem lub w ciągu 28 dni po nim.
Przed uchwaleniem ustawy parlamentarzyści odrzucili propozycje poprawek, takich jak ochrona lekarzy pro-life przed obowiązkiem kierowania pacjentów do medyków wykonujących aborcję. Zwolennicy złagodzenia ustawy aborcyjnej zamierzali także uniknąć finansowania zabijania dzieci z pieniędzy podatników, traktowania ciał nienarodzonych jako odpadów medycznych i pozwalania nieletnim na aborcję bez konieczności informowania rodziców. Jednak również propozycje te odrzucono.
Portal Life Site News podaje, że od miesięcy lekarze pro-life, położne i pielęgniarki zwracali uwagę na zagrożenia wolności sumienia związane z nowym prawem aborcyjnym. Jednak jak zauważyły kobiety z organizacji Ireland’s Nurses&Midwives for Life (Irlandzkie Pielęgniarki i Położne za Życiem), spotkały się z ignorancją niektórych czołowych polityków.
W środę, po głosowaniu sprawę skomentowali irlandzcy biskupi. „W większości przypadków głosy głosujących przeciw aborcji w majowym referendum, zostały zignorowane” – oświadczyli przedstawiciele Konferencji Episkopatu Irlandii. Zwrócili uwagę, że odrzucono nawet tak umiarkowane propozycje poprawek, jak zakaz aborcji z powodu płci, rasy czy niepełnosprawności.
Konstytucyjny zakaz aborcji obowiązywał w Irlandii od 35 lat. W 2013 roku wprowadzono wyjątek obejmujący sytuację zagrożenia życia matki. W sprawie zniesienia chroniącej życie 8 poprawki do Konstytucji pod koniec maja odbyło się w Irlandii referendum. Za aborcją opowiedziało się 66,4 proc. Irlandczyków (1 milion 429 tysięcy), a przeciwko 33,6 proc. (ponad 723 tysiące osób). Prace parlamentu służą wdrożeniu wyników tego referendum.
To nie pierwszy raz, gdy plebiscyt służy osiągnięciu przez lewicę swych celów światopoglądowych. W 2015 roku również na drodze referendalnej Irlandczycy poparli wprowadzenie „małżeństw” homoseksualnych.
Źródła: lifesitenews.com / dorzeczy.pl
mjend
