„Nie jestem rasistą” – tłumaczy się w rozmowie wideo dla portalu „Le Parisien” murzyński raper, którego proces ruszył właśnie w stolicy Francji. W swym utworze „Wieszajcie białych” namawia on do mordowania małych dzieci, bicia ich rodziców oraz grabienia majątków.
Wesprzyj nas już teraz!
Nawet dla zaprzysięgłych obrońców wyznawanych na Zachodzie zasad politycznej poprawności to było już za dużo. Jak donosi portal rmf24.pl, możliwie najwyższego wyroku dla Nicka Conrada, potomka imigrantów z Kamerunu, domaga się nawet rząd Francji oraz organizacje antyrasistowskie. Raper wyświadczył im niedźwiedzią przysługę wymierzając mocny cios wszechobecnej propagandzie multikulturalizmu.
„Wchodzę do żłobków i zabijam białe niemowlęta! Łapcie je szybko i ćwiartujcie je, a ich rodziców wieszajcie – żeby dostarczyć rozrywki ciemnoskórym dzieciom” – to fragment utworu. Ilustruje go teledysk przedstawiający sceny brutalnego mordu na przypadkowym, białym przechodniu. W rolę zabójcy wcielił się sam Conrad, który – gdy sprawa stała się głośna – próbował przekonywać w mediach, że tak naprawdę wymowa „dzieła” jest… antyrasistowska. Taka też będzie linia obrony – adwokaci rapera chcą uniewinnienia, gdyż według nich, ich klient kierował się… miłością bliźniego.
Źródło: rmf24.pl, You Tube.
RoM
ZOBACZ TEŻ:
Rasizm a rebours w Europie. O przemocy wobec białych się nie mówi