25 października 2012

Nadchodzi koniec biopaliw? Unia nie chce ich finansować

(fot.wikimedia.commons/GNUlicence)

Na rynku biopaliw szykuje się rewolucja. Unia odchodzi od dotychczasowej polityki dotyczącej produkcji biopaliw. Co więcej zamierza zaprzestać ich finansowania. Problem w tym, że wiele firm zainwestowało ogromne pieniądze w technologię wyrobu tego paliwa, a teraz okazuje się, że stanie się ona bezużyteczna. Aby nadal prowadzić działalność w tej branży konieczne są kolejne kosztowne inwestycje. Produkcja może więc przestać być opłacalna.

 

Chodzi tu o biopaliwa I generacji z biokomponentami roślinnymi, np. z oleju rzepakowego. Nowe regulacje, przygotowywane przez KE, mają doprowadzić do całkowitej zmiany w branży. Na rynku mają się pojawić biopaliwa II i III generacji produkowane z odpadów słomy, celulozy lub alg. To jednak wymusi na producentach inwestycje w zupełnie inne technologie.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Przedstawiciele branży nie są z tego zadowoleni. Zarzucają Brukseli, że zupełnie nie liczy się z tym, iż na realizację dotychczasowej polityki dotyczącej biopaliw przedsiębiorcy tylko w ciągu ostatnich trzech lat wydali 14 mld euro, które jak się okazuje zostały wyrzucone w błoto. Teraz, aby przetrwać firmy muszą dokonywać kolejnych drogich inwestycji, dla wielu być może zbyt kosztownych.

 

Takim rozwiązaniom sprzeciwia się szereg organizacji zrzeszających producentów należących do branży biopaliwowej. Ich przedstawiciele z nadzieją spoglądają na rząd, licząc, że uda mu się zablokować projekt KE w europarlamencie. Jeśli wszedłby w życie to w praktyce oznaczałoby budowanie przemysłu biopaliw w Europie od nowa.

 

Adam Stępień, dyrektor generalny Krajowej Izby Biopaliw twierdzi, że przedsiębiorstwa nie są technicznie przygotowane do takiej „rewolucji”. Obecnie istnieje tylko kilka pilotażowych projektów, które produkują, z punktu widzenia potrzeb, bardzo niewielkie ilości tego paliwa. Na skalę przemysłową nikt nie produkuje biopaliw II i III generacji.

 

Zużycie biopaliw I generacji ma się zmniejszyć z 10 do 5 proc., ponadto od 2020 roku Unia przestanie wspierać produkcję biopaliw na bazie produktów żywnościowych. Bruksela tłumaczy to ograniczeniem emisji gazów cieplarnianych oraz tym, aby nie konkurowały o surowiec z branżą żywnościową. Dziś surowcem do produkcji są głównie rośliny oleiste i zboża.

 

Proponowane zmiany będą miały niestety wpływ na ceny paliw, gdyż wszystkie paliwa muszą zawierać biokomponenty. Ponieważ biopaliwa II i III generacji są jak na razie rzadkością, a ich produkcja prawdopodobnie okaże się droższa, zapewne czekają nas podwyżki.

 

Iwona Sztąberek

Źródło: www.gazetaprawna.pl

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 100 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram