2 czerwca 2016

Do wyborów prezydenckich 4 lata, a już promują Kijowskiego. Ale Duda… pokonałby każdego

(Fot. Jerzy Dudek / FORUM)

Portal internetowy „Gazety Wyborczej” postanowił sprawdzić, kto byłby w stanie pokonać w II turze wyborów prezydenckich Andrzeja Dudę. Pomysł liberalnego medium jest o tyle absurdalny, że do wyborów pozostały aż 4 lata i przez ten czas sytuacja bardzo może się zmienić. Wystarczy spojrzeć na hipotetycznych konkurentów obecnego prezydenta – część z nich rok temu nie była szerzej znana – by zrozumieć, że nie chodzi o samo badanie, a o promocję wybranych postaci.

 

Założenie badania przeprowadzonego przez Millward Brown SA polegało na zbadaniu preferencji wyborczych w przypadku hipotetycznej drugiej tury. Uczestnikiem jej zawsze był Andrzej Duda oraz inna osoba z życia publicznego. Oczywiście w zestawieniu medium dominowali przedstawiciele salonowej centro-lewicy. „Gazeta” zapewne pragnie czytelnikom przypominać, kto jest dobrą opozycją wobec „złego” prezydenta. Z poza około KOD-owskeigo establishmentu Dudę zestawiono tylko z… Jarosławem Kaczyńskim.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Co ciekawe, obecny prezydent wygrałby z każdym! Jego najpoważniejszym konkurentem byłby Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk oraz samozwańczy lider opozycji Ryszard Petru. Obaj uzyskali 41 proc. poparcia przy 47 proc. głosów na Andrzeja Dudę.

 

Wyraźniejszą przewagę obecny prezydent ma nad Tomaszem Lisem – formalnie dziennikarzem, a nie politykiem. Duda pokonuje zaangażowanego po lewej stronie publicystę wynikiem 46 do 37.

 

Prezydent dystansuje również Jerzego Owsiaka (46 do 35) oraz Grzegorza Schetynę (48 do 33). Na dalszym miejscu wśród potencjalnych antyPiSowskich kandydatów salonu uplasował się lewacki aktywista LGBT, był poseł Ruchu Palikota, a obecnie prezydent Słupska, Robert Biedroń. Dudę woli od niego aż 49 proc. Polaków. Głos na Biedronia w takim zestawieniu oddałoby 32 proc. uprawnionych do głosowania.

 

Jeszcze gorzej wypada inna napompowana przez liberalne media „liderka” lewicy – Barbara Nowacka. Jeśli znalazłaby się w II turze wyborów prezydenckich, to poparłoby ją 30 proc. głosujących. Andrzej Duda uzyskałby przeciwko niej aż 50 proc. głosów Polaków.

 

Słabą konkurencją przeciwko obecnemu prezydentowi jest również Paweł Kukiz. Muzyk, który zaskoczył wszystkich swoim dobrym wynikiem w I turze wyborów prezydenckich w 2015 roku, w potencjalnej II turze przeciwko Andrzejowi Dudzie uzyskałby 26 proc. głosów. Polityk z Krakowa zgarnąłby 44 proc. poparcia. Aż 11 proc. osób odpowiedziało w takim zestawieniu „trudno powiedzieć”, a 19 proc. nie poszłoby głosować w rywalizacji Duda-Kukiz.

 

50 proc. Polaków poparłoby Andrzeja Dudę gdyby przeciwko niemu w II turze wyborów prezydenckich stanął zupełnie nieznany człowiek zalegający z płaceniem alimentów na życie swoich własnych dzieci, który pojawił się w polskim życiu publicznym znienacka, niczym wyciągnięty z teczki. Lider KOD Mateusz Kijowski, uzyskałby zaledwie 23 proc. głosów.

 

Nieco absurdalnym zestawieniem było przeciwstawienie Andrzeja Dudzie liderowi PiS, Jarosławowi Kaczyńskiemu. Na obecnego prezydenta zagłosowałoby 58 proc. Polaków. 26 proc. nie poszłoby na wybory, 13 proc. nie wiedziałoby jak zagłosować, a 3 proc. zdecydowałyby się poprzeć prezesa partii rządzącej. „GW” nie pogardzi jednak taką doskonałą okazją do zamieszania i zasugerowania możliwego konfliktu na linii Kaczyńsku-Duda.

 

„Gazeta Wyborcza” w swoim zestawieniu umieściła Jerzego Owsiaka, osobę nie przejawiającą chęci aktywnego udziału w życiu politycznym. W badaniu pytano również o nie reprezentującego żadnego formalnie istniejącego środowiska Mateusza Kijowskiego. Zabrakło natomiast w zestawieniu liderów formacji prawicowych. Skoro jednak pyta się o lidera KOD, organizacji która słynie jedynie z organizowania marszów, to dlaczego w badaniu nie uwzględniono żadnego z organizatorów innego i regularnie organizowanego marszu: Marszu Niepodległości? Odpowiedź jest prosta. Trzeba promować swoich!

 

Źródło: gazeta.pl

MWł

   

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 413 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram