31 października 2013

Na wileńskiej Rossie

Po raz pierwszy Rossę ujrzałam będąc jeszcze małym dzieckiem. Później, w latach młodzieńczych, zauważyłam, że zaczęły znikać niektóre pomniki, tabliczki oraz wyryte na nich napisy – mówi dla PCh24.pl Danuta Kowalczuk-Mieczkowska, wilnianka, miłośniczka historii Wileńszczyzny.

 

Gdy zbliża się początek listopada, nasze myśli kierują się ku zmarłym. Wspominając ich i modląc się za nich myślimy również o najstarszych polskich nekropoliach – Powązkach w Warszawie, Rakowicach w Krakowie, Łyczakowie we Lwowie i Rossie w Wilnie. Kiedy powstał cmentarz na Rossie?

Wesprzyj nas już teraz!

 

– Cmentarz na Rossie jest jednym z najstarszych cmentarzy wileńskich. Został założony w drugiej połowie XVIII wieku z inicjatywy burmistrza wileńskiego Millera. Opiekowali się nim księża Misjonarze z kościoła pw. Wniebowstąpienia Pańskiego. Pierwotnie zajmował on 3,5 hektara, obecnie zaś jego teren wynosi powyżej 10 hektarów.

 

Kto był chowany na tym cmentarzu? Jakiego wyznania, jakiej narodowości?

 

– Na cmentarzu chowano mieszkańców Wilna i okolic. Byli to tylko i wyłącznie katolicy – przedstawiciele niemalże wszystkich narodowości zamieszkujących te tereny. Poznając oraz analizując nazwiska na nagrobkach należy zaznaczyć, że w przeważającej większości Polacy. Na przełomie XIX-XX wieku pojawiły się tablice białoruskie i litewskie, lecz napisy na nich nadal występowały w języku polskim lub były pisane polskim alfabetem.

 

Z ilu części składa się ta nekropolia?

 

– Cmentarz składa się z czterech części. Stara Rossa – to najstarsza i najbardziej zabytkowa część cmentarza. W drugiej połowie XIX wieku z północno-zachodniej strony cmentarza „wyrasta” tak zwana Nowa Rossa. Po lewej stronie tuż po wejściu na Starą Rossę znajduje się cmentarz wojskowy oraz mauzoleum „Matka i Serce Syna”.

 

Jak wyglądała sytuacja tego cmentarza w latach panowania komunistycznego? To wtedy poprowadzono drogę przez środek cmentarza?

 

– W sowieckich czasach, w Litwie Radzieckiej, cmentarz nie był należycie doglądany. Obiekty zabytkowe, zachowane na cmentarzu, nigdy nie były restaurowane i znalazły się w złym stanie. Na miejscu starych pochówków pojawiły się nowe groby działaczy komunistycznych, literatów, naukowców Litwy Sowieckiej.

 

Droga przez środek cmentarza istniała zawsze, od samego początku. Już pod koniec XIX wieku, za ogrodzeniem cmentarza, za ulicą Listopadową, powstał świeżo założony „nowy cmentarz”, gdzie byli chowani najbiedniejsi mieszkańcy Wilna. Nazwany został później Nową Rossą.

 

Czy w tym czasie można było bez problemów odwiedzać groby zmarłych pochowanych na Rossie, dbać o nagrobki, pomniki?

 

– Odwiedzanie grobów zmarłych pochowanych na Rossie było dozwolone. Gorzej było z Kwaterą Wojskową i Mauzoleum, ciągle ktoś obserwował przychodzących i składających kwiaty. Złożone wiązanki, zapalone znicze znikały w nocy.

 

Przed cmentarzem na Rossie znajduje się cmentarz wojskowy. Kto tam został pochowany?

 

– Na cmentarzu tym są pochowani polscy żołnierze polegli w 1919, 1920 i w 1939 roku oraz żołnierze Armii Krajowej, którzy zginęli w czasie operacji „Ostra Brama” w 1944 roku.

 

W centrum wojskowego cmentarza została pochowana matka Józefa Piłsudskiego Maria z Billewiczów Piłsudska i urna z sercem Marszałka. Miejsce to jest w dużym stopniu związane z Pani krewnym, Wincentym Salwińskim. Może nam Pani o tym opowiedzieć?

 

– Wincenty Salwiński, kapral Wojska Polskiego, który zginął 18 września 1939 roku na Rossie przy Mauzoleum, był rodzonym bratem mego dziadka Feliksa Salwińskiego.

 

Rodzina Salwińskich od dawna mieszkała w okolicach Wilna. Była to szlachta ziemiańska. Wincenty Salwiński urodził się 15 sierpnia 1914 r. w Sokolnikach. Ochrzczono go w kościele katolickim w Rudominie. Był agronomem, został powołany do wojska jako poborowy, po wybuchu wojny, ale został w armii nadterminowo. Gdy sowieci wkroczyli do Wilna, opór stawiła młodzież gimnazjalna i akademicka oraz nieliczne grupy wojskowe. Wincenty Salwiński wraz z szeregowymi Piotrem Stacirewiczem i Wacławem Sawickim podjęli samowolną decyzję o zaciągnięciu warty przy grobie Matki i Serca Piłsudskiego. Dwaj szeregowi zginęli na miejscu. Wincenty jeszcze się bronił, ale został śmiertelnie ranny i zmarł od upływu krwi na wzgórzu naprzeciwko Rossy. Jeszcze wiele lat po upływie wojny na tym miejscu nie rosła trawa. Feliks Salwiński, mój dziadek, został powiadomiony o śmierci młodszego brata. Przyjechał z Sokolników do Wilna, aby go pochować. Na miejscu znalazł zwłoki jeszcze dwóch żołnierzy i wszyscy trzej zostali pochowani na Rossie, a na grobach stanęły drewniane krzyże. W latach siedemdziesiątych, po długich staraniach, mój dziadek otrzymał pozwolenie władzy sowieckiej na postawienie kamiennych pomników, takich, jak u poległych w latach 1919-1920.

 

Kto jeszcze ze znanych Polaków jest pochowany na Rossie?

 

– Jest tu pochowanych tak wiele znakomitych osób, że nie jestem w stanie wymienić wszystkich zasłużonych. Ale pozwolę sobie zwrócić uwagę na najwybitniejsze sylwetki:

+ August Bécu – polski lekarz, profesor uniwersytetu Stefana Batorego, ojczym Juliusza Słowackiego;
+ Euzebiusz Słowacki – polski historyk literatury, tłumacz, dramatopisarz, ojciec Juliusza Słowackiego;
+ Władysław Syrokomla (Ludwik Władysław Franciszek Kondratowicz) – polski poeta, często nazywany lirnikiem wioskowym;
+ Bolesław Bałzukiewicz – polski rzeźbiarz, profesor USB, był współpracownikiem Antoniego Wiwulskiego w czasie pracy nad pomnikiem Grunwaldzkim w Krakowie;
+ Antoni Wiwulski – polski architekt i rzeźbiarz. Jego największe dzieła, to kaplica w Szydłowie, niezrealizowany Kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa w Wilnie z ogromną figurą Chrystusa Błogosławiącego, pomnik Grunwaldzki w Krakowie, pomnik Trzech Krzyży w Wilnie;
+ Maria Piłsudska z Koplewskich – pierwsza żona marszałka Józefa Piłsudskiego;
Na Rossie pochowano także dwoje rodzeństwa Marszałka – zmarłych w niemowlęctwie bliźniaków Piotra i Teodorę;
+ Ludwika z Piłsudskich Majewska (1880-1924) – siostra J. Piłsudskiego;
+ Adam Piłsudski – polski polityk, brat J. Piłsudskiego, wiceprezydent Wilna;
+ Joachim Lelewel – polski historyk, działacz polityczny, profesor. Był również założycielem Tygodnika Wileńskiego – czasopisma na łamach którego debiutował Adam Mickiewicz;
+ Józef Montwiłł – polski bankier, współzałożyciel Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Wilnie, założyciel towarzystwa „Lutnia”;
+ Jerzy Orda – polski historyk kultury, archiwista, działacz społeczny i przewodnik po Wilnie. Znałam go osobiście, będąc uczennicą szkoły średniej i uczestniczką zespołu „Wilia”. Z inicjatywy kierownictwa i członków zespołu „Wilia” udało się, za zgodą zgoda władz sowieckich, postawić pomnik na grobie Jerzego Ordy;
+ Franciszek Smuglewicz – polski malarz i rysownik, profesor. Sześć jego obrazów znajduje się w kościoła Trójcy Świętej w Polsce na Świętym Krzyżu;
+ Eustachy Tyszkiewicz – polski archeolog, historyk, kolekcjoner. Założył Muzeum Starożytności w Wilnie. Był członkiem honorowym Instytutu Archeologicznego w Wielkiej Brytanii i Irlandii;
+ Tadeusz Wróblewski – polski prawnik, założyciel Biblioteki Wróblewskich w Wilnie. Obecnie ona stanowi część zbiorów Litewskiej Akademii Nauk.

To jest tylko bardzo mała część twórców kultury i nauki polskiej spoczywających na Rossie. Zapraszam do Wilna i odwiedzenia osobiście tego cmentarza.

 

Gdyby porównała Pani stan, w jakim stanie obecnie znajduje się ta nekropolia z okresem, gdy była tam po raz pierwszy?

 

– Nie jest mi łatwo to porównać… Po raz pierwszy Rossę ujrzałam będąc jeszcze małym dzieckiem. Później, w latach młodzieńczych, zauważyłam, że zaczęły znikać niektóre pomniki, tabliczki oraz wyryte na nich napisy. Po odzyskaniu przez Litwę niepodległości, powstał Społeczny Komitet Opieki nad Starą Rossą, który do dzisiaj troszczy się o cmentarz. Odnowiono ponad 50 pomników za pieniądze, które przedstawiciele Komitetu każdego roku zbierają na Powązkach, ale jeszcze ponad sto czeka na renowację. I właśnie to stwarza największy problem, gdyż pieniądze zbierane są w Polsce lub wśród ludności polskiej na Wileńszczyźnie. Sytuacja cmentarza pozostawia wiele do życzenia, gdyż w ciągu ostatnich lat zaszły tu znikome zmiany.

 

Dziękuję za rozmowę!

 

Rozmawiał Kajetan Rajski


{galeria}

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie