18 kwietnia 2018

Na Białorusi obalono pomnik Lenina. Zdecydował zły stan techniczny, nie przekonania

(Zdjęcie ilustracyjne REUTERS / FORUM)

Tylko kupa gruzu pozostała po pomniku Włodzimierza Lenina, który stał w Mohylewie na Białorusi. Choć jeden pomnik wodza krwawej rewolucji zniknął z panoramy dużego miasta, to dalej stoją w nim cztery inne pomniki Lenina.

 

Zburzenie pomnika Lenina na Białorusi to wydarzenie bardzo rzadkie. W kraju, w którym czci się jeszcze relikty komunizmu, w ostatnich latach nie tyle niszczono, co raczej wznoszono nowe pomniki wodza rewolucji, w skutek której zamordowano dziesiątki milionów osób. Niestety nie można jeszcze powiedzieć, że Mohylew jest wolny od podobizn Lenina. Oprócz pomnika, który legł właśnie w gruzach, w tym mieście, trzecim co do wielkości na Białorusi, stoją jeszcze cztery inne pomniki Lenina.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Obalona figura przywódcy światowego komunizmu stała, od roku 1957 przed fabryką włókien sztucznych. Powodem jej likwidacji nie była chęć oczyszczenia miasta z pamiątki po krwawym dyktatorze, ale raczej konieczność: „bardzo zły stan techniczny i brak środków na renowację”. Nie wszyscy mieszkańcy Mohylewa (za Pierwszej Rzeczypospolitej miasta polskiego) tolerują komunistyczne pamiątki. 21 kwietnia roku 2017, stojący blisko domu kultury pomnik Lenina oblano czerwoną farbą i umieszczono na nim napis „Zabójca milionów ludzi”.

 

Takiej liczby pomników, nazwy ulic, fabryk na cześć sowieckich przywódców jak na Białorusi, nie ma nigdzie indziej na świecie. Stacja metra pod głównym placem stolicy tego państwa – Mińska, nosi imię Lenina. W ścisłym centrum Mińska główne ulice to: Lenina, Marksa, Engelsa, Sowiecka, Październikowa, Rewolucyjna, Komunistyczna i Socjalistyczna.

 

Przypomnijmy, iż nie dalej jak w ubiegłym roku (w rocznicę rewolucji październikowej) w stolicy Białorusi odsłonięto pomnik Włodzimierza Lenina. „Dostęp do dóbr socjalnych, ideały równości, pokoju, międzynarodowej zgody wyznawane w czasie sowieckiej epoki są aktualne do dziś” – powiedział wówczas prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka.

 

Adam Białous

 

 

Zobacz także:

 

Czarna księga komunizmu

 

Czarna księga komunizmu

 

Nowe wydanie bestsellerowego dzieła opracowanego przez wybitnych autorów pod redakcją Stéphana Courtois. Wśród nich m.in. Nicolas Werth, Jean-Louis Panné, Andrzej Paczkowski, Karel Bartosek, Jean-Louis Margolin i inni. Książka przedstawia bilans ofiar krwawych represji i prześladowań w krajach rządzonych przez komunistów – od rewolucji bolszewickiej 1917 r. po lata osiemdziesiąte XX wieku.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 724 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram