25 marca obchodzimy Światowy Dzień Czytania Tolkiena. – Niektóre osoby nie mają wątpliwości, iż Tolkien może zostać beatyfikowany – powiedział o twórcy słynnej trylogii „Władca Pierścieni”, Andrzej Pierzchała, członek Stowarzyszenie Fanów Fantastyki Awangarda.
John Ronald Ruel Tolkien był katolikiem, który nie ukrywał swojego przywiązania do Kościoła. Jedną z osób, która znalazła się pod silnym wpływem przekonań autora słynnych dzieł fantastyki, był Clive Staples Lewis, który jednak do końca pozostał protestantem.
Wesprzyj nas już teraz!
– Jest taka rzecz, o której większość osób nie wie. Tolkien jest kandydatem do beatyfikacji. Tolkien był głęboko wierzącym katolikiem. Duża część jego działalności pozaliterackiej, ale też częściowo literackiej, jest uważana przez niektóre osoby za właściwe do skierowania go właśnie do beatyfikacji – powiedział w rozmowie z RMF FM Andrzej Pierzchała, członek Stowarzyszenie Fanów Fantastyki Awangarda. Kilka lat temu angielscy katolicy ułożyli nawet modlitwę o beatyfikację Tolkiena.
25 marca fani prozy brytyjskiego pisarza szczególnie upamiętniają jego dokonania. Jak powiedział Pierzchała, wielu spotyka się w swoim gronie, tylko po to, by przeczytać fragmenty dzieł Tolkiena oraz podyskutować o nich.
Tolkien był profesorem literatury, autorem słynnych dzieł fantastycznych. Do najsłynniejszych należą „Hobbit. Tam i z powrotem” oraz trylogia „Władca Pierścieni”. Był głęboko wierzącym katolikiem, przywiązanym do Kościoła i Tradycji. Taki też wydźwięk miały pisane przez niego książki.
Źródło: rmf.fm
ged