9 maja 2012

Europejczycy nie lubią Żydów

(Akty wandalizmu neonazistowskiego we Francji, na cmentarzu żydowskim w Herrlishheim, fot. PHOTOPQR/L'ALSACE / FORUM)

Rzadko kiedy polskie media donoszą o antysemityzmie rozwijającym się w takich krajach jak Francja czy Szwecja. Częściej zarzuca się go nam, Polakom. Tymczasem Żydzi nie są lubiani w większości europejskich państw.


W ostatnich miesiącach wrogość wobec Żydów narasta przede wszystkim we Francji. Wystarczy wspomnieć zabójstwo żydowskich uczniów w Tuluzie, ataki na żydowską  własność w Paryżu i Dijon, zbezczeszczenie grobów żydowskich w Nicei, a także pokrywające cały kraj antysemickie graffiti.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Nie lepiej jest także w Szwecji. W Malmö od kilku miesięcy policja odnotowuje zwiększoną ilość czynnych napaści na Żydów. Burmistrz miasta Ilmar Reepalu bagatelizuje problem.

 

W ciągu ostatnich dziesięciu lat antysemickie incydenty miały miejsce nie tylko we Francji i Szwecji, ale także  w Berlinie, Sztokholmie, Amsterdamie i dużych francuskich miastach, na wyspie Korfu w Grecji i w Rzymie.

Mimo to, najnowszy raport Unii Europejskiej dotyczący dyskryminacji ze względu na pochodzenie etniczne, kulturę, religię,  płeć, „orientację seksualną”, wiek lub niepełnosprawność, koncentruje się na rzekomo wysokim poziomie antysemityzmu w Polsce i na Węgrzech…

 

Badania przeprowadzone przez Fundację Friedricha Eberta z Berlina, związaną z socjaldemokratami, w oparciu o które stworzono Europejski Raport na temat nietolerancji, uprzedzeń i dyskryminacji, sugeruje, że wielkim problemem jest narastający antysemityzm w Europie, głównie w krajach Europy Środkowo- Wschodniej.

 

Ankieterzy z Fundacji przepytali 1000 osób z różnych państw europejskich odnośnie postaw i uprzedzeń wobec pewnych grup, zdefiniowanych jako „obcy”, „inni”, czy „nienormalni”. Badanie pokazało, że Europejczycy są „nietolerancyjni” i kierują się licznymi uprzedzeniami. Nie lubą imigrantów, muzułmanów, homoseksualistów i Żydów. Nie podobają im się „małżeństwa pederastów”.

 

W badaniu podkreślono, że ogólna niechęć wobec imigrantów, czarnoskórych, muzułmanów i Żydów jest powszechna w całej Europie. Szczególnie nielubiani są jednak Żydzi. W raporcie podkreślono m.in., że Żydzi nie są lubiani przez Europejczyków dlatego, że uważają oni, iż Żydzi mają zbyt duży wpływ na władzę w świecie. Europejczycy mają także dość tego, że Żydzi starają się wykorzystać fakt bycia ofiarami holocaustu, a także tego, że w ogóle nie dbają o nic, poza własnym interesem. Europejczycy widzą Żydów również przez pryzmat tego, iż Izrael prowadzi wojnę przeciwko Palestyńczykom.

 

Mimo, że badanie dotyczy ograniczonej liczby osób i krajów europejskich, jego wyniki są znaczące. W raporcie zasugerowano, że naturalnie największa wrogość wobec Żydów jest najsilniejsza w krajach Europy Wschodniej, rzekomo w Polsce i na Węgrzech oraz w Niemczech. Umiarkowany charakter antysemityzm ma we Francji, Włoszech i Portugalii, a najsłabszy – w Holandii i Wielkiej Brytanii. 

 

W badaniu zasugerowano, że na sposób postrzegania Żydów istotny wpływ ma poziom wykształcenia oraz dochodu obywateli. Stwierdzono, że antysemityzm jest najsilniejszy w Polsce i na Węgrzech. W tym ostatnim kraju aż 70 proc. obywateli podobno uważa, że Żydzi mają zbyt duże wpływy w kraju. Dla porównania, w Polsce uważa tak 50 proc. społeczeństwa. Podobnie myśli 51 proc. Portugalczyków.

 

Antysemityzm rzekomo powszechny jest wśród osób w wieku 50-65 lat. Najmniejszy w grupie, w wieku 22-34 lata. Badanie koncentrowało się na analizie postaw i przekonań Europejczyków. Dlatego nie odnotowuje przypadków fizycznych aktów przemocy wobec Żydów, niszczenia ich mienia i miejsc pamięci, a także nie odnosi się do negatywnych wpisów na forach internetowych itp. Tego typu aktów niechęci wobec wspólnoty żydowskiej stosunkowo dużo odnotowano w ostatnim czasie przede wszystkim we Francji.

 

 

Źródło: Gatestone Institute, AS.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram