W Moskwie prowadzone jest śledztwo przeciwko mieszkańcowi stolicy Federacji Rosyjskiej, którego podejrzewa się o przelanie 50 mln rubli na konta kontrolowane przez Państwo Islamskie oraz powiązane z nim organizacje. Swój proceder 25-letni mężczyzna prowadził od 2015 roku.
W mieszkaniu zatrzymanego w Moskwie mężczyzny, organizującego finansowanie Państwa Islamskiego, znaleziono podczas przeszukania karty bankowe i literaturę o ekstremistycznej treści. Według podanych przez śledczych informacji, 26-letni moskwianin gromadził środki na rachunkach bankowych, a następnie przelewał je na konta kontrolowane przez ISIS oraz organizacje islamskie, podejrzewane o współpracę z Państwem Islamskim. Operacje bankowe prowadził od stycznia 2015 roku do maja 2019 roku, a pieniądze pozyskiwał od sympatyków radykałów islamskich.
Wesprzyj nas już teraz!
Rosyjskie media informują, że podejrzany o współpracę z ISIS moskwianin używał do operacji finansowych kart bankowych Sbierbanku. Poprzez konta zatrzymanego moskwianina środki trafiały na rachunki powiązane z ISIS oraz na konto założyciela funduszu „Muhadjirun” Israila Ahmednabijewa. Za wspieranie finansowe zakazanego w Rosji Państwa Islamskiego moskwianin jest zagrożony karą dożywotniego więzienia.
Zatrzymany współpracownik Państwa Islamskiego opisywany jest w mediach jako mieszkaniec Moskwy Georgij Gujew, w niektórych przekazach doprecyzowuje się, że pochodzi on z Osetii Północnej. To autonomiczna republika wchodząca w skład Federacji Rosyjskiej, położona na północnym Kaukazie. W republice tej drugim po prawosławiu wyznaniem jest islam sunnicki, ale rosyjskie republiki północnokaukaskie są mocno infiltrowane przez wysłanników ultrakonserwatywnych wahhabitów z krajów arabskich.
Źródła: NTW.ru, Islam Today, Vesti.ru
JB