9 grudnia 2020

Morawiecki: „obecnie nie zwiększymy limitu wiernych w kościołach”. Premier straszy trzecią falą pandemii

(Fotograf: Mateusz Włodarczyk, Archiwum: Forum)

Toczą się rozmowy z Episkopatem, ale na ten moment nie ma jeszcze żadnej zmiany w sprawie limitu wiernych w kościołach – powiedział we wtorek premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu odpowiedział w ten sposób na apel przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Stanisława Gądeckiego, aby od Wigilii Bożego Narodzenia obowiązujący dotąd limit wiernych (1 osoba na 15 m2) został zmieniony i wynosił 1 osobę na 7 m2.

 

Zdaniem premiera, rzeczą niezwykle ważną jest to, aby mimo otwarcia części sklepów od początku grudnia nie doszło do ponownych przyrostów zakażeń.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Dla nas jest rzeczą niezwykle ważną, żeby mimo otwarcia części sklepów od początku grudnia nie doszło do ponownych przyrostów zakażeń. My tego nie wiemy, czy tak będzie, dlatego musimy trzymać rękę na pulsie. Dlatego wszelkie obostrzenia, bardzo proszę, żeby wszyscy traktowali w sposób rygorystyczny, wszyscy ich przestrzegali, ponieważ to od odpowiedzialności nas wszystkich zależy, jak będzie wyglądać druga połowa grudnia, jak wyglądać styczeń – mówił szef rządu.

 

Morawiecki przestrzegał przed ewentualną trzecią falą koronawirusa, która – jak wskazał – zdaniem ekspertów jest możliwa na przełomie lutego i marca.

 

Do sprawy odniósł się również minister zdrowia Adam Niedzielski. – Musimy tutaj przede wszystkim trzymać się kryterium bezpieczeństwa zdrowotnego, że oczywiście jest przestrzeń do zmiany tych standardów, bo w tej chwili mamy taki standard jedna osoba na 15 metrów kwadratowych, a jeżeli sytuacja epidemiczna się poprawi – generalnie wszyscy obserwujemy pozytywne tendencje – to wtedy wchodzą obostrzenia, które są mniej dolegliwe, które na przykład definiują ten standard w przypadku wprowadzenia żółtej strefy na jedna osoba na 7 metrów kwadratowych, czyli zwiększa się zagęszczenie dwukrotnie – zaznaczył.

 

Ta – przypomnę – żółta strefa, o której będziemy podejmowali ewentualną decyzję przed świętami wymaga tego, żeby poziom zakażeń był przez siedem dni średnio na poziomie 10 tys., z czym przez ostatnie dwa dni mamy do czynienia. Jeżeli te tendencje by się przedłużyły, to być może z automatu takie decyzje będziemy podejmowali – mówił szef resortu zdrowia.

 

W wystosowanym do premiera Morawieckiego apelu abp Stanisław Gądecki podkreślił, że zbliżająca się uroczystość Bożego Narodzenia jest dla chrześcijan czasem szczególnym.

 

„Należy więc zrobić wszystko, aby – przy zachowaniu norm bezpieczeństwa – jak największa liczba osób miała możliwość uczestnictwa w świątecznej liturgii, w tym we Mszy Świętej Pasterskiej” – napisał.

 

„Podtrzymując surowe obostrzenia w kościołach, redukujemy cały okres świąteczny do kwestii dokonywania zakupów, dla robienia których rezygnuje się nawet z wolnej niedzieli”, dodał abp Gądecki w liście do Mateusza Morawieckiego.

 

Przewodniczący Episkopatu zauważył też, że ograniczając możliwość sprawowania aktów kultu publicznego rząd „ustanawia niebezpieczny precedens, który może skutkować poważnymi konsekwencjami w przyszłości, może zostać wykorzystany przez rządy wrogo nastawione do religii i Kościoła”.

 

Źródło: KAI, tvp.info, gazetaprawna.pl

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(48)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 94 963 zł cel: 300 000 zł
32%
wybierz kwotę:
Wspieram