Rozpoczęła pracę specjalna komisja powołana przez parlament Mołdawii do wyjaśnienia działalności Fundacji Otwarty Dialog, kierowanej przez Ludmiłę Kozłowską. Liderka opozycyjnej Partii Akcji i Solidarności, Maia Sandu, zapowiedziała, że przyjdzie na posiedzenia komisji tylko wtedy, gdy będą się one miały charakter publiczny. Przewodniczący parlamentu Mołdawii Andrian Candu ,wezwał Maię Sandu by stawiła się na posiedzenie parlamentarnej komisji jeśli nie ma nic do ukrycia.
Pierwsze posiedzenia komisji miały charakter zamknięty, a przewodniczący komisji poseł Igor Wriemia z Demokratycznej Partii Mołdawii stwierdził, że dopóki informacje przekazane przez służby państwowe na temat Fundacji Otwarty Dialog będą miały charakter tajny ze względu na dobro prowadzonego postępowania, nie może udzielać żadnych informacji. Jedyna informacja, jaką przekazał mediom Igor Wriemia, odnosiła się otrzymaniu przez członków komisji „bardzo ważnej informacji, dotyczącej finansowania partii oraz działalności niektórych organizacji w Mołdawii” – cytuje deputowanego portal „Westi.md”. Jak podano w tym serwisie, w podobny sposób wypowiadał się sekretarz stanu mołdawskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Dorin Purice, także zasłaniający się koniecznością zachowania tajemnicy.
Wesprzyj nas już teraz!
Wiadomo jednak, że na pierwsze posiedzenie komisja parlamentarna zaprosiła przedstawicieli Służby Informacji i Bezpieczeństwa, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Centralnej Komisji Wyborczej oraz służb zajmujących się profilaktyką i walką z praniem brudnych pieniędzy.
Przy okazji startu speckomisji parlamentarnej przypomniano o wydaniu zakazu wjazdu do Polski i na teren Unii Europejskiej przez Polskę dla prezes Fundacji Otwarty Dialog Ludmiły Kozłowskiej oraz wpisu z najwyższym alertem do Systemu Informacyjnego Schengen (SIS). Wróciła także sprawa podawanych w mass mediach informacji o powiązaniach Otwartego Dialogu z kazachskim oligarchą Muchtarem Abliazowem.
W październiku do sprawy działalności Fundacji Otwarty Dialog wrócono przy okazji doniesień o wszczęciu przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy w stolicy Zakarpacia – Użgorodzie – postępowania sprawdzającego, czy Ludmiła Kozłowska naruszyła przepis, zakazujący „działań zmierzających do zmiany granic terytorium lub granicy państwowej Ukrainy z naruszeniem procedury ustanowionej przez Konstytucję Ukrainy”.
Zainteresowanie mass mediów w Mołdawii aktywnością fundacji kierowanej przez Ludmiłę Kozłowską wiąże się z ujawnionymi w tym roku doniesieniami o pomocy i lobbowaniu przez Otwarty Dialog w krajach oraz instytucjach UE na rzecz ugrupowań Andrei Năstase (Platforma Godności i Prawdy) oraz Mai Sandu (Partia Akcji i Solidarności).
Źródła: NOI.md, Wiesti.md, Publika.md
PK
