13 czerwca 2019

Mimo sprzeciwów przez Olsztyn przejdzie „Marsz Równości”. Mieszkańcy obawiają się profanacji

(Zdjęcie ilustracyjne FOT. William Joubrel/Wostok Press/Maxppp France/FORUM)

W najbliższą sobotę ulicami Olsztyna (woj. warmińsko-mazurskie) przejdzie pierwszy Marsz Równości, zorganizowany przez środowiska LGBT+. Honorowym patronatem marsz objął prezydent tego miasta Piotr Grzymowicz. W obawie przed profanacjami, do których doszło podczas podobnych marszów w Gdańsku i Warszawie, organizacje społeczne planują na sobotę kontrmanifestacje.

 

Olsztyński marsz LGBT rozpocznie się 15 czerwca (sobota), o godz. 14.00 przed halą Urania. Pochód przejdzie ulicami: Piłsudskiego, Obiegową, Żołnierską, Kościuszki, Reja, 22 Stycznia, Pieniężnego, Knosały. Wydarzenie zakończy się w parku Centralnym, gdzie odbędzie się piknik.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Organizatorzy Marszu Równości w Olsztynie hasłem tego wydarzenia uczynili wzniosłe słowa „Miłość, Równość, Solidarność”. Przeciwnicy marszu twierdzą jednak, że najpewniej jest to tylko fasada, za którą może dojść do profanacji świętych dla chrześcijan symboli i obrzędów, tak jak to się ostatnio stało w Warszawie i Gdańsku. Dlatego planują organizację kontrmanifestacji. Z nieoficjalnych informacji wynika, że zamierzają w niej wziąć udział członkowie stowarzyszeń patriotycznych z różnych części Polski, m.in. z Poznania.

 

Honorowym patronatem marsz objął prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz. „Mając na uwadze charakter przedsięwzięcia, jak również doceniając jego społeczny, edukacyjny, integracyjny i promocyjny wymiar, z przyjemnością obejmę je Honorowym Patronatem, pod warunkiem dopełnienia wszelkich wymaganych w takim przypadku formalności” – tak Piotr Grzymowicz w komunikacie dla mediów pisze o swoim stosunku do marszu LGBT.

 

Do olsztyńskiego Ratusza płyną jednak liczne protesty ws. marszu. „Rozumiem prawo do wyrażania swoich przekonań, rozumiem też prawo władzy do równego traktowania każdego obywatela, ale nie rozumiem, dlaczego godzić się na wyrażanie swojej wolności, obrażając innych, używając świętych symboli” – napisano w jednym z listów.

 

Jedna z mieszkanek Olsztyna w liście skierowanym do Piotra Grzymowicza prosi go, aby nie udzielał zgody na przeprowadzenie marszu LGBT, gdyż to co się na takich marszach dzieje, jest sprzeczne z „poszanowaniem godności człowieka i rodziny”. Prezydent odpowiedział jej listownie: „Zapewniam, że poszanowanie praw obywateli, w tym prawa do wolności wyrażania poglądów zawsze było dla mnie priorytetem i nakazem moralnym”.

 

Jak jednak pogodzić te słowa, zwłaszcza słowo „zawsze”, z faktem, iż Piotr Grzymowicz był członkiem PZPR, komunistycznej partii, która jawnie i brutalnie przez dziesiątki lat łamała prawa obywateli i wolność wyrażania przez nich poglądów? O jego obecnych lewicowych poglądach świadczy też fakt, iż do dziś nie zgadza się on na usunięcie pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej (z zakazanym polskim prawem sierpem i młotem) stojącego w centrum Olsztyna.

 

W tym roku po raz pierwszy Marsz Równości ma się odbyć również w Białymstoku (20 lipca).  Nie zgadza się na to wiele organizacji społecznych. W urzędzie miasta złożono już petycję do prezydenta Białegostoku, aby nie wydawał zgody na Marsz Równości, gdyż jego organizacja może doprowadzić do poważnych zamieszek społecznych. „Organizatorzy podobnych wydarzeń, czy w Gdańsku, czy w Warszawie  udowodnili, że nie są w stanie zapanować nad uczestnikami tego marszu. Kodeks wykroczeń wskazuje, że jeżeli ktoś się obnaża, jeżeli ktoś sieje zgorszenie w miejscu publicznym, czy dopuszcza się profanacji, powinien być automatycznie karany” – napisano w petycji. Prezydent miasta Tadeusz Truskolaski wprawdzie odmówił objęcia marszu LGBT swoim patronatem, jednak zapowiedział, że wyrazi zgodę na jego przeprowadzenie.

 

Adam Białous

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 373 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram