23 lipca 2019

Ofiara „homofobicznej przemocy” czy przeciwniczka białostockiej „parady równości”? Internet huczy!

(FOT. Adam Białous (PCh24))

W ostatnich dniach internet obiegło zdjęcie kobiety z zakrwawioną twarzą. Fotografię wykonano przy okazji homoseksualnej „parady równości” w Białymstoku, która była blokowana przez środowiska kibicowskie. Ranna kobieta miała być ofiarą agresji przeciwników „tęczowej” imprezy, jednak w ostatnich godzinach pojawiły się doniesienia, że znalazła się ona w centrum wydarzeń z zupełnie innego powodu.

 

Użytkownik Twittera Steven Grant Rogers udostępnił w serwisie wpis Andrzeja Pałysa, który miał być uczestnikiem „parady równości” i świadkiem zdarzenia z kobietą (treść wpisu wskazuje, że Pałysa trudno uznać za przeciwnika homoseksualnego marszu). Z tekstu wynika, że ranna kobieta nie była ofiarą „homofobicznej przemocy”, a znalazła się w centrum swoistej walki z całkowicie przeciwnego powodu.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Jedyne co prawdziwe to to, że zdjęcie jest wykonane w trakcie parady równości w tymże mieście i kobieta ma rozbity nos. Reszta to fałszywa interpretacja wywołała sugestywnem obrazem” – napisał Andrzej Pałys w tekście opublikowanym przez użytkownika Twittera Steven Grant Rogers.

 

„Otóż osoba ta jest kontrmanifestantką, partnerską jednego z najbardziej agresywnych faszolskich bandytów, który w pewnym momencie został zatrzymany przez policję (wcześniej wielokrotnie atakował marsz, zagrzewał do walki innych kiboli, rzucał się na policję). Kiedy policjanci próbowali go obezwładnić w sukurs przyszła widoczna na zdjęciu” – czytamy. Kobieta miała próbować sama odbić bliskiego jej mężczyznę.

 

„Już przed relacją Pałysa w internecie pojawiły się zdjęcia podważające narrację lewicowych mediów, zgodnie z którą kobieta padła ofiarą kiboli. W sieci pojawiło się m.in. zdjęcie, na którym widać, jak kobieta ucieka wraz z innymi kontrmanifestantami przed gazem pieprzowym” – podaje dorzeczy.pl.

 

 

Źródło: Twitter / dorzeczy.pl

MWł

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 027 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram