Jak poinformował na Twitterze Beniamin Netanjahu, uczestniczący w konferencji bliskowschodniej w Warszawie premier Izraela, jego rozmowy z przedstawicielami krajów arabskich „dotyczyły wojny z Iranem”. Wpis wywołał burzę w Teheranie. Szybko uznano go za błąd w tłumaczeniu.
Tłumacząc zamieszanie współpracownicy Netanjahu wyjaśnili, że premier Izraela podsumowując po hebrajsku spotkanie z szefem MSZ Omanu mówił o „otwartych spotkaniach z najważniejszymi krajami arabskimi, które razem z Izraelem otwarcie rozmawiają o wspólnych interesach w zwalczaniu Iranu”.
Wesprzyj nas już teraz!
Wpis Netanjahu został usunięty. Ślady jednak pozostały. Jak zauważył Aron Heller z agencji Associated Press, premier użył słowa „milchama”, co oznacza „wojnę”. Z kolei Javad Zarif, szef irańskiego MSZ skomentował, że „Irańczycy od dawna wiedzą w jakim obłąkaniu żyje Netanjahu, teraz dowiedzieli się uczestnicy Warszawskiego Cyrku”.
Źródło: interia.pl
MA