Ksiądz z włoskiej archidiecezji Trydentu wezwał do niedzielnego… „strajku mszalnego”. Zaproponował, by w całym regionie nie celebrowano Eucharystii, pokazując w ten sposób władzom brak akceptacji dla ich polityki migracyjnej.
Skandaliczny apel wystosowany został podczas Mszy Świętej w kościele pw. Trójcy Świętej we włoskim Trydencie przez ks. Marcella Farina, który pracuje jako duchowny asystent w Stowarzyszeniu Katolickich Włoskich Artystów. Kapłan wezwał do „strajku mszalnego”, co miałoby stanowić wymowny znak dla lokalnego rządu w sprawie polityki migracyjnej. Władze z partii Liga Północna zdecydowały bowiem o zamknięciu jednego z ośrodków dla uchodźców. Migranci mają zostać przeniesieni do innej części kraju.
Wesprzyj nas już teraz!
Ks. Farina podkreślił, że chciałby tym szczególnym „strajkiem” „przerwać obojętne milczenie”.
– Wspólnota chrześcijańska nie może zawsze milczeć, zgadzać się na wszystko, zachowywać się tak, jakby nic się nie działo. Szopki bożonarodzeniowe i krzyże to za mało, by być chrześcijaninem – ocenił ksiądz.
– Byłoby wspaniale, gdyby wspólnota chrześcijańska razem z biskupem zaproponowała, że w jedną z niedziel Wielkiego Postu we wszystkich parafiach [prowincji] Trydentu nie byłoby odczytywanej żadnej mszy. To skrajna forma protestu i sprzeciwu wspólnoty przeciwko nadużyciu władzy, przeciwko prawdziwej przemocy – powiedział ksiądz.
– Nie chcę stawiać się ponad biskupem, ale proponuję pewną ideę, by wspólnota oddolnie dała jakiś znak. Msza to Eucharystia, to posiłek, to dzielenie się… Jakim chlebem będziemy się łamać, gdy przemocą zabiera się niektórych ludzi? – zapytał.
Lokalny biskup, Lauro Tisi, nie potępił ks. Fariny, choć w oficjalnym komunikacie stwierdził, że do strajku nie dojdzie. Bp Tisi został mianowany ordynariuszem Trydentu w 2016 roku. Jego poprzednik zabronił ks. Farinie publicznego odprawiania mszy i głoszenia kazań w Trydencie; bp Tisi zniósł jednak te ograniczenia.
Zdaniem niemieckiego portalu Katholisches.info działalność ks. Fariny jest motywowana czysto politycznie. W Trydencie od listopada ubiegłego roku rządzi Liga Północna, którą formacje lewackie i komunistyczne uważają za swojego największego wroga.
Źródło: Katholisches.info
Pach
***
Powyższy tekst jest jednym z licznych artykułów świadczących o olbrzymim kryzysie w Kościele. Ale zawsze pamiętamy, że Kościół to nasza Matka, to Chrystusowa Owczarnia, której – jak obiecał Jej Najświętszy Założyciel – bramy piekielne nie przemogą. Kościół – jeden, święty, powszechny i katolicki, dostarczyciel jedynej prawdziwej religii, będący Mistycznym Ciałem tego, który jest Prawdą, Drogą i Życiem istniał będzie zawsze. Był już wszakże targany licznymi kryzysami, prześladowaniami i upadkami – mimo tego zawsze wychodził z kłopotów i powstawał, by przekazywać wszystkim narodom Słowo Boże. Nie ustawajmy w modlitwie za naszych kapłanów i biskupów i Ojca Świętego, za nasze katolickie rodziny i katolickie społeczeństwo. Nie ustawajmy w modlitwie za osoby takie jak opisane w powyższym tekście – ta modlitwa jest im niezwykle potrzebna! Trwajmy przy tym w świętej wierze katolickiej, której zasad, dogmatów, prawd i tradycji nie da się zmienić – a w sprawach takich jak opisana w powyższym tekście, zaglądajmy do Katechizmu Kościoła Katolickiego, w którym wciąż odnaleźć możemy słuszne odpowiedzi na dręczące nas pytania.
