W Dzień Dziecka Utraconego na cmentarzu komunalnym w Bielsku-Białej Kamienicy odbył się wspólny pochówek dzieci zmarłych przed urodzeniem. Podczas uroczystości pochowano 7 urn z prochami ponad 360 dzieci nienarodzonych, które przekazały w tym roku dwa bielskie szpitale – wojewódzki i miejski. W bielskim kościele pw. św. Małgorzaty nad urnami modlili się kapłani, duchowny ewangelicki, rodzice i bliscy żegnanych i chowanych w grobie dzieci.
Ceremonii złożenia szczątków w Grobie Dzieci Nienarodzonych i poprzedzającej Mszy św. w intencji rodzin zmarłych dzieci przewodniczył proboszcz kamienickiej parafii pw. św. Małgorzaty ks. Marek Droździk, który wspólnie z diecezjalnym duszpasterzem rodzin ks. Tomaszem Gorczyńskim, kapelanem szpitala wojewódzkiego ks. Michałem Nowakiem i wikarym luterańskiej parafii w Starym Bielsku Arturem Woltmanem poprowadzili po Eucharystii kondukt pogrzebowy. Obok pochowanych prochów ponad półtora tysiąca nienarodzonych, spoczęło kolejnych siedem urn ze skremowanymi doczesnymi szczątkami dzieci zmarłych przed urodzeniem.
Wesprzyj nas już teraz!
W kazaniu ks. Gorczyński zachęcił, by spojrzeć na krzyż jako znak miłości Bożej, które przemienić może największe cierpienie w radość.
Proboszcz parafii kamienickiej podziękował wszystkim urzędnikom miejskim, których zaangażowanie i pomoc doprowadziły do tego, że pochówek dzieci nienarodzonych mógł się odbyć godnie, w symbolicznym dniu.
– Cieszę się, że w tym roku odbyło się to w Dniu Dziecka Utraconego, kiedy to najbardziej pasuje. Dobrze się składa, że dziś możemy się tu razem zebrać i uczcić godnie wasze dzieci. One na to zasługują – podkreślił, dziękując rodzinom za ich obecność. Na koniec zapewnił, że zmarłe dzieci są aniołami, które służą Bogu. – My jako księża modlimy się za was. Chcemy dać wam swoją obecność, gest – dodał ks. Droździk.
Ewangelicki duchowny w słowie skierowanym do uczestników modlitwy zauważył z kolei, że dzieci, które otrzymały imiona będą żyć w sercach i pamięci. – Gdy przyjdzie czas, spotkamy się z nimi i razem będziemy się cieszyć – dodał.
Urny z prochami zmarłych przed urodzeniem dzieci spoczęły we wspólnym Grobie Dzieci Nienarodzonych na największym bielskim cmentarzu. Grobowiec ten, z nagrobkiem autorstwa bielskiego artysty Jacka Grabowskiego, ukazującym grające anioły, powstał w 2008 roku. Na nagrobnej płycie widnieje napis: „Były w naszych marzeniach i tam pozostaną”. Odwiedzający ten grób ludzie zostawiają obok zniczy figurki aniołków i zabawki.
Tomasz Kanik, kierownik administracji cmentarzy komunalnych w Bielsku-Białej, poinformował, że wspólny pochówek dzieci odbywa się na kamienickim cmentarzu raz w roku i modlitwa ta stała się już tradycją. Po raz pierwszy w historii ceremonia ta odbyła się 15 października, obchodzonym w całej Polsce jako Dzień Dziecka Utraconego.
Według statystyk medycznych, w Polsce rocznie w wyniku poronień umiera około 40 tys. dzieci. Martwych urodzeń odnotowuje się co roku około 10 tysięcy.
KAI
TK
