28 grudnia 2019

Mecenas Kwaśniewski: bierność lub złe reakcje mogą zaszkodzić Polsce

(Mecenas Jerzy Kwaśniewski. Fot. Puls Biznesu / Forum)

Zmiany wizerunkowe przy bierności lub nieadekwatności reakcji komunikacyjnej i dyplomatycznej prowadzą właśnie do rekonstrukcji „oczekiwanej normy standardu sprawiedliwości”. Z czasem taką normą stać się może podjęcie przez Polskę ciężaru odpowiedzialności za zbrodnie „nazistowskie” – przestrzega mecenas Jerzy Kwaśniewski, prezes instytutu Ordo Iuris, w kontekście niedawnych słownych napaści rosyjskich liderów politycznych na Polskę.

 

 

Wesprzyj nas już teraz!

„Wypowiedzi rosyjskich polityków z ostatnich dni to kolejny rozdział wsparcia dla kampanii zniekształcenia międzynarodowej perspektywy dotyczącej roli Polaków w II Wojnie Światowej. Aktywnym aktorami tej kampanii są także nasze, krajowe instytucje i finansowane publiczne prace badawcze o kontrowersyjnej rzetelności historycznej” – napisał prezes OI w mediach społecznościowych.

 

„Ponownie chodzi o przekształcenie Polski z ofiary w milczącego świadka. Z milczącego świadka we współsprawcę. Ten, wydawałoby się wizerunkowy aspekt sporu, przestaje być tak oczywisty, gdy dodamy, że takie skutki wizerunkowe rodzą bardzo konkretne skutki prawne w przestrzeni prawa międzynarodowego” – czytamy we wpisie.

 

Jak zauważył prawnik, „zmiany wizerunkowe przy bierności lub nieadekwatności reakcji komunikacyjnej i dyplomatycznej prowadzą (…) do rekonstrukcji oczekiwanej normy standardu sprawiedliwości. Z czasem taką normą stać się może podjęcie przez Polskę ciężaru odpowiedzialności (politycznej, historycznej, finansowej) za zbrodnie nazistowskie” – stwierdził mecenas Kwaśniewski.

 

Wystarczy wówczas, że międzynarodowy trybunał lub sąd państwa aspirującego do roli międzynarodowego „hegemona” uzna istnienie nowej, międzynarodowej normy, a wraz z nią – konkretnych roszczeń – przestrzega prezes Ordo Iuris.

 

Jeśli zatem polskie państwo nie będzie w odpowiedni sposób reagować na pojawiające się systematycznie kampanie oszczerstw przeciwko niemu i przeciwko naszemu narodowi, możemy za jakiś czas być zmuszani do płacenia słonych rachunków za nieswoje zbrodnie.

 

„Oczywiście do tego czasu gra polityką historyczną będzie wykorzystywana jako dźwignia na sprawy wewnętrzne. Lepiej jednak już dzisiaj przyjąć, że front polityki historycznej to nie temat zastępczy, ale jeden z kluczowych obszarów odpowiedzialności za międzynarodową pozycję państwa” – pisze autor komentarza.

 

Źródło: Facebook

 

 

RoM

 

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram