27 lipca 2016

Znany dokumentalista, który ostatnio nie stroni od analiz geopolitycznych – Grzegorz Braun – po raz kolejny ostrzega przez potencjalnymi konsekwencjami rozlokowania amerykańskich żołnierzy nad Wisłą. Swój tekst opublikował na łamach tygodnika „Polska Niepodległa”. Czy Polsce grozi zamach stanu w obronie demokracji? – zastanawia się reżyser.

 

W opinii Brauna niewykluczonym jest, że zamachy we Francji oraz kontrowersyjny pucz w Turcji mogą oznaczać przejście do nowej fazy „transformacji” Europy. Lider ruchu Pobudka zwraca uwagę, że terrorysta z Nicei został zastrzelony na miejscu, tak więc nie będzie w stanie złożyć zeznań dotyczących chociażby jego związków ze służbami specjalnymi.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Podobnie jak jesienna masakra w Paryżu, tragiczne wydarzenia w Nicei mają wymierny (zamierzony?) rezultat – przedłużenie stanu wyjątkowego i propagandowe uzasadnienie zaangażowania Francji na Bliskim Wschodzie. Skoro więc jedno ma związek z drugim, to gdybyśmy odmówili wysłania tam naszych F-16, czy i u nas należałoby spodziewać się aktów terroru z wykorzystaniem rozpędzonej ciężarówki np. na deptaku w Sopocie?” – zastanawia się Grzegorz Braun.

 

Jego zainteresowanie wzbudza również seria rozmów vis-à-vis oraz telefonicznych między rosyjskim a amerykańskim szefem dyplomacji. Braun nie ma wątpliwości, że skoro oba imperialistyczne mocarstwa mają współpracować na Bliskim Wschodzie, to walczyć nad Wisłą nie będą. Mogą jednak odgrywać pewien spektakl w celu manipulowania Warszawą.

 

Braun zwrócił również uwagę na liczne wizyty nad Wisłą żydowskiej Ligi Przeciw Zniesławieniu, którą podejmuje się u nas z honorami.

 

„Czy sprawa żydowskich roszczeń wobec Polski już wjechała na stół? Trudno dociec, a skromne w objętości oficjalne komunikaty milczą na ten temat. Czy przedstawiono wreszcie bez ogródek kompromisową opcję konwersji naszego urojonego długu na ew. wypłaty w naturze – np. udziały w jakichś intratnych projektach gospodarczych?” – pyta Braun, którego uwagę przyciąga program Mieszkanie Plus. Kto się na nim obłowi – zastanawia się reżyser.

 

„Czy to jeden ze sposobów, jakimi zakładane być mają zręby żydowskiej suwerenności wyspowej na naszym terytorium? Byłoby to zgodnie z doktryną głoszoną przez Beniamina Barbera, wedle której państwa narodowe to już przeżytek” – twierdzi Braun.

 

„Zważmy, że zapraszając jakiekolwiek obce armie do stacjonowania u nas, fundujemy de facto strefy eksterytorialne. Jakie będzie ich faktyczne przeznaczenie? Sęk w tym, że będziemy tu musieli wierzyć na słowo naszym aliantom, u których w prasie ostatnimi czasy więcej można było przeczytać o problemach z demokracją (senator McCain) i o tendencjach autorytarnych w naszym kraju (senator Corker), niż o rekomendowanym dość słabo i raczej tylko na nasz użytek „wzmacnianiu wschodniej flanki” i słynnym, ale tylko u nas szczycie NATO” – pisze w „Polsce Niepodległej” Grzegorz Braun.

 

Jego zdaniem za zamachem stanu w Turcji mógł stać Erdoğan, ale prawdopodobnym jest również udział Fethullaha Gülena. „Bądź co bądź, wojska wierne rządowi musiały przeprowadzić regularne oblężenie najważniejszej bazy amerykańskiej w Incirliku, skąd po odłączeniu prądu i gazu wygarnięto stu buntowników. Skąd się oni tam akurat wzięli w tak nadzwyczajnej liczbie? (…) Szukajmy więc raczej prostszego wyjaśnienia – może po prostu baza w Incirliku była dla rebeliantów jednostką macierzystą, a Amerykanie patronowali próbie przewrotu? Czyżby w dniu moskiewskiej wizyty Kerry’ego Waszyngton usiłował przeprowadzić przyspieszoną transformację w Ankarze w odwecie za próbę wznowienia przez Erdogana samodzielnych kontaktów właśnie z Moskwą?” – zastanawia się były kandydat na prezydenta.

 

„Niezależnie od odpowiedzi na te pytania, warto wziąć pod uwagę scenariusz puczu, który także i u nas dokonany być może pod kuratelą US Army i DIA (Defence Intelligence Agency), czyli po prostu amerykańskiej bezpieki wojskowej, kiedy nasi bezalternatywni sojusznicy na dobre już się u nas rozgoszczą” – ostrzega Grzegorz Braun zwracając uwagę na istniejące podstawy prawne do takiego działania: ustawę 1066, ustawę o użyciu broni przez obce służby w Polsce czy ustawę „antyterrorystyczną”. Reżyser pochyla się również nad problemem współpracy polskich oficerów ze służbami USA – do werbunku mogło – jego zdaniem – dojść w Iraku lub Afganistanie.

 

„Kiedy to może nastąpić? Kiedy aktualny układ władzy (żoliborska grupa rekonstrukcji historycznej sanacji) ostatecznie wystąpi w roli żyranta roszczeń żydowskich i wówczas, zrobiwszy swoje, będzie mógł odejść, albo w sytuacji przeciwnej – kiedy przestanie rokować, że te roszczenia spełni. Tak, czy inaczej – trwa w naiwności kto sądzi, że zielone ludziki mogą do nas przybyć tylko ze Wschodu” – twierdzi Braun.

 

Źródło: polskaniepodlegla.pl

MWł

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 655 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram