30 czerwca 2020

Holandia: koronawirus przyspieszył proces zamykania kościołów. Powodem brak funduszy

(Kościół św. Jana Chrzciciela w Waalwijk fot. Cede1001 / CC BY-SA (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0))

Kryzys finansowy wywołany koronawirusem uderzył w holenderskie parafie. Sytuację pogarsza dramatycznie malejąca liczba wiernych, co przekłada się na brak środków koniecznych do utrzymania wspaniałych, zabytkowych kościołów. Po zniesieniu lockdownu ponownie ruszył proces desakralizacji świątyń.

 

Zagrożony jest słynny kościół pw. św. Jana Chrzciciela z Waalwijk, największa w Holandii świątynia zbudowanej w stylu neobizantyjskim. „Szczęścia w nieszczęściu należy się dopatrywać przynajmniej w tym, że zostanie on zachowany w obecnej formie i przekształcony w muzeum” – czytamy na blogu „Adoptuj Kościół w Holandii”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jak dowiadujemy się z artykułu, holenderskich parafii, zwłaszcza na prowincji, nie stać już na utrzymanie budowli kościelnych o większej kubaturze. W całym kraju łączy się sąsiadujące parafie, wyłączając część kościołów z użytkowania. „W najbliższą niedzielę 5 lipca odprawiona zostanie ostatnia Msza święta i kościół zostanie przekazany na cele muzealne. Słynne państwowe muzeum sztuki chrześcijańskiej Catharijneconvent w Utrechcie, bardzo zasłużone dla ratowania śladów katolickiej kultury materialnej na terenie Holandii, włączy św. Jana Chrzciela z Waalwijk do prowadzonego przez siebie projektu pod uroczą nazwą Największe muzeum Holandii (Grootste Museum van Nederland). Ma on na celu profesjonalne udostępnienie zwiedzającym najcenniejszych budowli sakralnych kraju. Są wśród nich kościoły katolickie, protestanckie i synagogi, czynne lub zdesakralizowane” – podaje adoptkhol.blogspot.com.

 

W podobnej sytuacji znajduje się kościół pw. Wniebowzięcia NMP w Renkum koło Arnhem, sanktuarium pielgrzymkowe ze średniowieczną genezą, w którym czczona jest pochodząca z połowy XIV wieku figura Matki Bożej (w typie Sedes Sapientiae). „W Renkum już od końca XII wieku znajdował się klasztor augustianek z sanktuarium pielgrzymkowym. Został zlikwidowany przez protestantów, jednak cudowną figurę udało się ukryć i przechować w tajnym kościele w Utrechcie.

 

Powróciła do Renkum, do nowo wybudowanego kościoła, po zluzowaniu restrykcji antykatolickich w połowie XIX wieku. „Odrodził się też kult Maryjny, pielgrzymki i procesje (…) w 2012 roku urządzono nowy park pielgrzymkowy Rosarium Mariae i pielgrzymki oraz procesje Maryjne ruszyły od nowa (jest to kolejny znak cichego odradzania się ortodoksji katolickiej w Holandii)! Obecnie odbywają się kilka razy do roku” – wskazuje „Adoptuj Kościół w Holandii”.

 

Na problemy finansowe nie pomaga łączenie parafii ani zabiegi fundraisingowe. Decyzja archidiecezji utrechckiej wydaje się więc ostateczna. To właśnie tam planowane jest zamknięcie lub desakralizacja 250 (!) kościołów. Czynnych pozostanie jedynie…dziesięć świątyń. Jednak jak wynika z analizy „Katholiek Nieuwsblad”, łączenie parafii jedynie sprzyja dalszej sekularyzacji holenderskiego społeczeństwa. Wierni zamiast udawać się na Msze do innych miejscowości, po prostu przestają uczęszczać do kościoła w ogóle. Zdaniem cytowanego przez „Katholiek Nieuwsblad” rzecznika prasowego archidiecezji Hansa Zuijdwijka, w wielu kościołach znajduje się coś ciekawego i nie można czynić żadnych wyjątków.

 

Według przytaczanych przez adoptkhol.blogspot.com danych instytutu badawczego KASKI, w ciągu ostatnich 15 lat liczba katolików w Holandii spadła o 20 proc., a liczba uczęszczających do kościoła aż o 60 proc., zaś liczba parafii o 55 proc. Za katolików uważa się jeszcze 3,7 mln Holendrów (czyli jedna piąta mieszkańców – jest to największe wyznanie w kraju), ale w nabożeństwach udział bierze regularnie tylko ok. 4 proc. z nich (nieco ponad 153 tys.).

 

„Można się zatem spodziewać, że kondycja katolicyzmu w Holandii wkrótce upodobni się do sytuacji, jaka istnieje we Francji: religia katolicka, a nawet szerzej: chrześcijańska, pozostanie tylko w większych miastach ze stołecznym Amsterdamem na czele – i to w charakterze zasilanej imigrantami diaspory, rozproszonej w morzu ateizmu i pogaństwa – natomiast z całego pozostałego obszaru kraju zniknie zupełnie” – konkluduje autor artykułu.

 

 

Źródło: cruxnow.com / adopthkol.blogspot.com

PR

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 675 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram