27 października 2019

Donald Trump: przywódca Państwa Islamskiego zginął „w panice i przerażeniu”

(Fotograf: JONATHAN ERNST Archiwum: Reuters FORUM)

Prezydent USA oficjalnie potwierdził, że amerykańskie siły doprowadziły do śmierci przywódcy Państwa Islamskiego. Lider terrorystycznej organizacji miał umierać „w panice i przerażeniu”, jak powiedział Donald Trump.

 

Podczas konferencji prasowej, amerykański prezydent powiedział, że już w 15 minut po nalocie wojsk USA stwierdzono, że Abu Bakr Al-Bagdadi nie żyje. Biały Dom poinformował, że natychmiast przeprowadzono testy DNA, które potwierdziły tożsamość mężczyzny. Muzułmański lider ISIS nie zginął jednak od bezpośrednich strzałów wojsk USA. Jak wynika z informacji podawanych przez Biały Dom, Al-Bagdadi miał wysadzić się w powietrze przy użycia tzw. pasu szahida.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Al-Baghdadi zabił się podczas nalotu detonując kamizelkę samobójczą, tuż po ucieczce do tunelu bez wyjścia” – powiedział Trump. Dodał, że w jego opinii przywódca ISIS był „chorym i zdeprawowanym mężczyzną, a teraz go nie ma”. Donald Trump podkreślił, że podczas nalotu wojsk USA zginęli również zwolennicy Państwa Islamskiego, którzy przebywali w tej samej kryjówce co Al-Bagdadi. Warto dodać, że przywódca ISIS wysadzając się w powietrze, zabił także troje swoich dzieci.

 

„Bandyta, który tak bardzo starał się zastraszyć innych, ostatnie chwile spędził w całkowitym strachu, panice i przerażeniu, przerażony nadchodzącymi siłami amerykańskimi” – powiedział Trump.

 

Prezydent USA w konferencji prasowej powiedział również, że wojska amerykańskie nie poniosły w akcji żadnych strat. Podziękował także Rosji, Turcji, Syrii i Irakowi za wsparcie w prowadzonych działaniach, skierowanych przeciwko Państwu Islamskiemu.

 

Przedstawiciele Turcji stwierdzili w komunikacie, że ​​Ankara jest dumna z tego, że pomogła „doprowadzić znanego terrorystę przed wymiar sprawiedliwości”, a premier Izraela Benjamin Netanyahu pogratulował Trumpowi „imponującego osiągnięcia”.

 

Al-Baghdadi od dawna poszukiwany był przez USA jako szef grupy dżihadystów, która w pewnym momencie kontrolowała duże obszary Syrii i Iraku, gdzie ogłosiła powstanie kalifatu. W ostatnich latach grupa straciła większość swojego terytorium.

 

 

Źródło: Reuters

WMa

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 724 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram