19 czerwca 2016

Zapowiedź obecności NATO w Europie Środkowej drażni Kreml. „Bataliony naruszają umowy z Rosją”

(Kremlin.ru [CC BY 4.0 (http://creativecommons.org/licenses/by/4.0)], Wikimedia Commons)

Siergiej Iwanow, szef administracji prezydenta Federacji Rosyjskiej, twierdzi, że rozmieszczenie w pobliżu rosyjskich granic rotacyjnych batalionów NATO jest naruszeniem umów zawartych między sojuszem a Rosją. Fakt rotacyjności nie zmniejsza obaw polityka, gdyż – jak twierdzi – potencjał militarny będzie stały.

 

O jakich umowach mowa? Rosjanie protestując przeciwko obecności wojsk Organizacji Paktu Północnoatlantyckiego w Europie Środkowej powołują się na Akt Założycielski NATO-Rosja roku 1997. Wtedy też „stare” kraje sojuszu obiecywały, że w „nowych” państwach nie rozstaną rozmieszczone na stałe znaczne siły.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Obecnie mówi się o rotacyjnej obecności wojsk NATO. To jednak nie uspokaja Rosjan. Siergiej Iwanow w wywiadzie udzielonym państwowej telewizji „Rossija” przekonywał, że mimo rotacyjności potencjał bojowy batalionów pozostanie na wysokim poziomie.

 

Z kolei Jewgienij Łukjanow, wicesekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji, powiedział w rozmowie z RIA Novosti, że Kreml odpowie na wzmocnienie wschodniej flanki NATO „w sposób symetryczny”. Uspokoił również swoich rodaków zapewnieniem, że nie mają się oni czego obawiać.

 

W sobotę, 18 czerwca, ulicami Moskwy przeszła antynatowska manifestacja rosyjskich komunistów. Ich lider, Giennadij Ziuganow mówił o konieczności niedopuszczenia do „dalszej agresji” Organizacji Paktu Północnoatlantyckiego. W jego rozumieniu przejawem agresji byłoby rozmieszczenie wojsk NATO w krajach bałtyckich.

 

Źródło: TVP Info

MWł

   

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 665 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram