18 grudnia 2015

Zdaniem popularnego wokalisty grupy „Kult”, Kazimierza Staszewskiego, monarchia gwarantuje rządy ludzi kompetentnych. W jego ocenie reżim demokratyczny nie spełnia stawianych przed nim oczekiwań. W wywiadzie udzielonym Jackowi Nizinkiewiczowi z „Rzeczpospolitej” artysta ujawnia także swoje opinie o Komorowskim, Platformie, rządzie PiSu oraz Pawle Kukizie.

 

Jestem konserwatystą, jeśli chodzi o stosunki interpersonalne, kwestie społeczne. Instytucja rodziny i te wartości, które ona ze sobą niesie, są dla mnie istotne. Natomiast gospodarczo jestem liberałem – określił swoje poglądy popularny Kazik.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Rozmówca Jacka Nizinkiewicza opowiedział o swoim poparciu udzielonym Pawłowi Kukizowi i wyjawił dlaczego, jego zdaniem, w wyborach prezydenckich zdobył ponad 20 proc. Wedle Kazika to właśnie niegdysiejszy lider zespołu Piersi spowodował porażkę Komorowskiego, która okazała się pierwszą żółtą kartką dla PO. – Późniejsza decyzja prezydenta Komorowskiego o rozpisaniu referendum w sprawie JOW była konsekwencją całkowicie wadliwego zdiagnozowania nastrojów społecznych. Świadczy to o niskim intelekcie, może nie samego prezydenta, ale całego sztabu doradców – ocenił Staszewski zauważając, że wyborcy Kukiza poparli go nie ze względu na pomysły zmiany ordynacji wyborczej. Chodziło o ruch antyestablishmentowy.

 

Kazik przyznał, że nie uważa Andrzeja Dudę za przypadkową osobę na fotelu głowy państwa, a rządów PiSu się nie boi. – Od Ewy Kopacz nie jest trudno być lepszym premierem – stwierdził Staszewski o Beacie Szydło i jej szansach na godne pełnienie urzędu. Muzyk zastrzegł przy tym, że nie jest zwolennikiem PiS. – Ogólnie czuję sporą niechęć do polityków – wyznał. Kazik podzielił się także swoimi ogólnoustrojowymi refleksjami.

 

Jestem zwolennikiem grupy światłych ludzi, która doradza światłemu królowi. Wydaje mi się, że monarchia gwarantuje bardziej kompetentnych ludzi na publicznych stanowiskach niż rządy, które pochodzą z wyboru – takie na które głosuje z taką samą wagą ktoś niemający zielonego pojęcia, na kogo głosuje, kierując się np. wyglądem zewnętrznym kandydata, jak i profesor politechniki – stwierdził wokalista „Kultu”.

 

System demokracji parlamentarnej i demokracji w ogóle jest w ten sposób latami tworzony, żeby wskazać odpowiedzialnych było jak najtrudniej – zauważył Kazik w kontekście niewyjaśnionej do dzisiaj katastrofy smoleńskiej.

 

Źródło: „Rzeczpospolita” dodatek „Plus Minus”

MWł

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 164 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram